Na niebezpiecznym przejściu na ulicy Chrobrego koło Politechniki Radomskiej muszą być światła! Z naszymi postulatami zgadzają się piesi, policjanci i pracownicy uczelni. Tylko drogowcy podchodzą do sprawy sceptycznie.
Przypomnijmy, że jeszcze w tym miesiącu u zbiegu ulic Chrobrego i Mierzejewskiego ma stanąć maszt pod fotoradar. Kierowcy przekraczający prędkość muszą mieć się na baczności. Jednak sami policjanci przyznają, że jest to jedynie półśrodek, który nie jest w stanie poprawić bezpieczeństwa pieszych.
- Fotoradar nie jest w stanie zarejestrować na przykład takiego wykroczenia, jak omijanie samochodu, który zatrzymał się akurat przed przejściem, żeby przepuścić pieszych - przyznaje Artur Wrzeszcz, zastępca naczelnika radomskiej "drogówki".
PROSILI O TUNEL
Politechnika Radomska już od paru lat stara się o poprawę bezpieczeństwa pieszych na przejściu u zbiegu ulic Chrobrego i Mierzejewskiego. Kilka lat temu władze uczelni apelowały o wybudowanie tam przejścia podziemnego pod dwupasmówką.
- Ówczesny prezydent Radomia Adam Włodarczyk odpowiedział nam, że popiera ten pomysł. Najpierw musiał być jednak przygotowany projekt, żeby było wiadomo, ile taka inwestycja będzie kosztować. Obiecano to zrobić w 2003 roku, ale potem zmieniły się władze miasta i sprawa ucichła - ubolewa Lidia Przyborowska, rzeczniczka prasowa Politechniki Radomskiej.
Uczelnia popiera naszą akcję, mającą na celu zamontowanie na tym przejściu tak zwanej wzbudzanej sygnalizacji świetlnej. Piesi uruchamialiby światła przyciskiem, tak jak koło cmentarza na ulicy Limanowskiego, koło bazy autobusowej na ulicy 1905 Roku czy koło sklepu Stokrotka na alei Grzecznarowskiego. W tych miejscach doskonale zdaje to egzamin.
CZWARTE ŚWIATŁA
- W stu procentach popieramy pomysł zainstalowania sygnalizacji na ulicy Chrobrego. Wszystko zależy jednak od drogowców. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji uważa, że to niemożliwe, bo światła byłyby zbyt blisko tych na skrzyżowaniach z ulicami 11 Listopada i Rapackiego - dziwi się Artur Wrzeszcz.
Marek Czyż, szef miejskiego zarządu dróg odpowiada, że byłaby to już czwarta sygnalizacja świetlna na niespełna półtorakilometrowym odcinku ulicy Chrobrego. Jego zdaniem, poprawa bezpieczeństwa przechodniów w tym miejscu to przede wszystkim zadanie policjantów.
- Powinny tam być częstsze kontrole prędkości. W przyszłorocznym budżecie miasta nie ma pieniędzy na ten cel. Sygnalizacja to ostateczne rozwiązanie, kiedy nie ma już innego sposobu poprawienia bezpieczeństwa. Na razie zobaczymy, jaki efekt przyniesie fotoradar - powiedział nam Marek Czyż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
