U nas zarabia się najlepiej. Jak jest naprawdę wiemy wszyscy...

4475,40 zł

- to przeciętna płaca brutto w województwie mazowieckim w I kwartale według danych Głównego Urzędu Statystycznego. To i tak wynik zaniżony z powodu bardzo niskich pensji na terenie dawnych województw (jak na przykład nasze), które po reformie weszły w skład wielkiego Mazowsza. Gdyby policzyć płace w samej stolicy, byłyby one jeszcze wyższe.

Zarabia się najlepiej, ale według statystyki za pierwszy kwartał tego roku. Chociaż od stolicy dzieli nas tylko 100 kilometrów, to w naszym regionie zarobki wcale nie są warszawskie.

Dużo na papierze

4475,40 zł - to przeciętna płaca brutto w województwie mazowieckim w I kwartale. To i tak wynik zaniżony z powodu bardzo niskich pensji na terenie dawnych województw (jak na przykład nasze), które po reformie weszły w skład wielkiego Mazowsza. Gdyby policzyć płace w samej stolicy, byłyby one jeszcze wyższe.

Gdzie szukać pracy?

Jeśli masz już dość niskich pensji i zamierzasz szukać pracy poza regionem, najlepiej skupić się na trzech województwach: pomorskim (3464,51 zł przeciętnej płacy brutto), śląskim (3325,10 zł), dolnośląskim (3332,46 zł), lub małopolskim (3211,30 zł).
Zarobkową "drugą ligę" tworzą województwa: wielkopolskie, lubelskie, podlaskie i łódzkie. Najmniejsze przeciętne płace brutto zanotowano w województwach: warmińsko - mazurskim, lubuskim i podkarpackim.

Stolica rządzi resztą

Stolica nadal ciągle ściąga z reszty kraju najlepszych fachowców, bo daje dobrze zarobić, ale i ceny są tam w porywach wyższe o 30 procent od reszty kraju.
Co będzie jednak po zbudowaniu całej "siódemki", kiedy przejazd do stolicy skróci się do okolic godziny, a kolej dowiezie nas w 45 minut na Centralny? Czy zobaczymy wielką migrację specjalistów, którzy uciekną od niskich płac? Czy raczej będzie odwrotnie: ludzie zaczną więcej zarabiać na miejscu, bo pracodawcy odczują brak granic w szukaniu pracy? Zobaczymy.

W załączniku pod zdjęciem mapa z zarobkami we wszystkich polskich województwach.