W czwartek do rewiru dzielnicowych przy ulicy Gagarina w Radomiu został wezwany mężczyzna, by złożyć wyjaśnienia jako świadek w sprawie prowadzonej w Lipsku. Okazano mu nakaz doprowadzenia do Komendy Powiatowej Policji w Lipsku wystawiony przez tamtejszą prokuraturę.
- W pewnym momencie mężczyzna porosił o możliwość skorzystania z toalety. Gdy prowadzono go tam, odepchnął jednego z policjantów i zaczął uciekać. Ścigało go dwóch funkcjonariuszy. Ponieważ nie reagował na wezwania, został oddany w powietrze strzał ostrzegawczy. Pomimo tego mężczyzna nadal uciekał, został jednak zatrzymany - mówiła nam Katarzyna Kucharska, oficer prasowy radomskiej policji.
Według niej mężczyzna po zatrzymaniu skarżył się na ból głowy, dlatego przebadano go w szpitalach na ulicy Tochtermana i Krychnowickiej. Lekarze orzekli, że jest zdrowy i ostatecznie trafił do policyjnego aresztu.
- Decyzją komendanta miejskiego policji, zostało wszczęte w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - dodała Katarzyna Kucharska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?