Wypadek miał miejsce w poniedziałek w Iłży około godziny 14.30 na skrzyżowaniu ulic Bodzentyńskiej i Jakubowskiego. W jadący od strony Seredzic motocykl uderzyło bmw, które wymusiło pierwszeństwo przejazdu.
Ranny motocyklista odniósł poważne obrażenia, przewieziono go do szpitala. Kierowca samochodu, który jest dyrektorem dużej instytucji w Iłży, oddalił się z miejsca zdarzenia. Moment ten został zarejestrowany przez świadków, a zrobione zdjęcie ukazało się na iłżeckim portalu internetowym wraz z informacją, że "kierowca chciał zatuszować sprawę - za kierownicą bmw usiadł jego syn /…/ Świadkowie mówili także o tym, że istnieją podejrzenia, że kierowca samochodu osobowego był pod wpływem alkoholu".
Według Andrzeja Lewickiego, oficera prasowego radomskiej policji kierowcę bmw policjanci zatrzymali na pobliskiej stacji paliwowej. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy, by jednak uniknąć jakichkolwiek wątpliwości pobrano mu potem także krew do badań na zawartość alkoholu.
- Mężczyzna nie kwestionował, że to on prowadził auto. Tłumaczył, że odszedł z miejsca wypadku bojąc się obecnych tam młodych ludzi, którzy jego zdaniem zaczynali zachowywać się agresywnie - stwierdził Andrzej Lewicki.
Ślady na miejscu zdarzenia zabezpieczane były przez radomskich policjantów, gdyż iłżeccy nie posiadali takich uprawnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?