Nawet wczesna pora nie była przeszkodą dla grupy gimnazjalistów, którzy stawili się w ostatnią sobotę na zbiórkę. Młodzież pod opieką nauczycieli zaplanowała posprzątać cały las za wsią Wólka Kurdybanowska, a także ulicę Parkową, położoną obok ruin zabytkowego pałacyku w Błędowie. Rękawice i worki potrzeby akcji przekazał wójt Błędowa Marek Mikołajewski.
Spod szkoły uczniowie ruszyli na rowerach na ulicę Parkową, która była pierwszym celem do posprzątania. Według planu, na wysprzątanie ulicy zarezerwowano godzinę. Szybko jednak okazało się, że godzina, to za mało. Góry śmieci ukryte w krzakach rosły z każdą minutą. Przejeżdżający obok kierowcy samochodów patrzyli z podziwem na młodych ludzi, którzy sprzątali to wielkie wysypisko, jakim stała się jedna z ładniejszych uliczek Błędowa.
- Śmieciom nie było końca. Osobno wrzucaliśmy plastikowe odpady, osobno szkło, do innych worków pakowaliśmy papier, do innych puszki i nakrętki - mówią uczniowie.
- W zaplanowanym czasie udało nam się zapełnić prawie 40 ogromnych worków, w tym 18 zawierało sam plastik, 15 - szkło, jeden worek z puszkami i metalowymi nakrętkami, oraz cztery worki różnych innych odpadów - dodaje Iwona Wencel, jedna z organizatorek "Sprzątania świata".
Las za Wólką Kurdybanowską młodzież zostawiła sobie na październik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?