Uczniowie szkół specjalnych z Radomia na trasie rajdu śladami księdza Kotlarza

Był to już V rajd rowerowy z projektu „Rower jest OK” zorganizowany przez Zespół Szkół Specjalnych Nr 1 w Radomiu. W wycieczce brały udział również inne radomskie placówki: Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy imienia Janusza Korczaka oraz Środowiskowy Dom Samopomocy przy ulicy Sobótki. Meta rajdu była w Pelagowie w Domu Pamięci Księdza Romana Kotlarza. O życiu, działalności księdza opowiedział pracownik Instytutu Pamięci Narodowej Arkadiusz Kutkowski. Każdy uczestnik rajdu otrzymał przekazaną przez INP książkę o księdzu Romanie Kotlarzu. Uczestnicy mieli okazje zwiedzić dom. Na terenie wokół domu odbyła się gra terenowa „Poznaj Księdza Romana Kotlarza” oraz inne zabawy i konkursy. Był poczęstunek grill, ciasta, napoje. Przez kilka godzin uczniowie z Radomia byli „gospodarzami” domu, obecna była Joanna Kutkowska dyrektor tej placówki, a pracowniczki Domu Pamięci przyłączyły się do wspólnej zabawy.

Z tytułu oryginalnych metod nauczania połączonych z rekreacją, sportem, integracją różnych środowisk, a także rehabilitacją, Zespół Szkół Specjalnych numer 1 w Radomiu, a także troje nauczycieli tej placówki, został uhonorowanych niedawno prestiżowym austriackim certyfikatem "PILIGRIM". Certyfikat przyznano za realizację projektu aktywizacji społeczno - ruchowej osób niepełnosprawnych - "Poznajmy się przez ruch".

W ramach tego projektu uczniowie uczestniczą w różnych wydarzeniach rekreacyjnych i sportowych, na przykład w rajdach rowerowych, zwiedzając i poznając ciekawe miejsca z pamiątkami historycznymi. Nauka historii i wychowania społecznego połączona jest z integracją różnych środowisk, bo do uczestnictwa w takich wydarzeniach przyłączają się dorośli, niekoniecznie związani z oświatą.

W rajdzie do Pelagowa uczestniczyli nie tylko dzieci, ich opiekunowie i rodzice, ale także współpracujący od lat ze szkołą klub rowerowy "Orkan" działający przy radomskim PTTK. Doświadczeni rowerzyści pod kierunkiem szefa klubu Kazimierza Strączewskiego oraz najbardziej aktywnych rowerzystów Krzysztofa Gumińskiego, Wojciecha Nowaka i Janusza Gerlacha wyznaczyli i zabezpieczali trasę rajdu oraz dbali, aby nikomu z młodych rowerzystów na drodze nic się nie stało.