Uczniowie z Ciepielowa łączyli naukę z wypoczynkiem

Uczniowie zdobywali umiejętności pod okiem instruktorów.

Ten rodzaj zimowego wypoczynku jest organizowany w Ciepielowie już od kilku lat, ale w tym roku w Białej Szkole wzięło udział aż trzydziestu trzech amatorów ,,białego szaleństwa''. Głównym organizatorem wyjazdu Piotr Nowakowski, a opiekunami Danuta Kozieł, Justyna Pilecka i Zbigniew Opalski.
Po przybyciu do Tylicza uczniowie zostali podzieleni na kilka grup. Było to uzależnione od stopnia zaawansowania w jeździe na nartach lub snowboardzie.
Każdy z uczestników otrzymał też jaskrawą, zieloną czapkę i kamizelkę odblaskową, by być z daleka widocznym. Nauka odbywała się na stoku o nazwie ,,Tylicz-ski".
- Instruktorzy byli bardzo mili i wyrozumiali. Najpierw uczyli podstaw, a następnie pokazywali bardziej skomplikowane ćwiczenia - mówiła Julia Wiktorowska, uczennica klasy VI.
W kolejnych dniach część osób wciąż doskonaliła swoje umiejętności pod okiem instruktorów, natomiast bardziej zaawansowani zjeżdżali sami.
Były także spacery po Tyliczu, gra terenowa ,,Quest'', zwiedzanie Krynicy Górskiej.
Końcowy sprawdzian z jazdy na nartach i deskach snowboardowych odbył się już na stoku o nazwie ,,Master Ski''.
- Warunki do jazdy były bardzo dobre, więc wszyscy mogli ,,wyszaleć się'' do woli - wspominała Julia Wiktorowska.
Ostatniego dnia uczniowie spakowali bagaże, a następnie wraz z przewodnikiem, wjechali gondolą na Jaworzynę Krynicką. Potem był już tylko powrót do Ciepielowa.
Wyjazd na Białą Szkołę był możliwy dzięki wsparciu sponsorów. W tym roku byli nimi: Fundacja HM "Pomoc", Rada Rodziców przy PSP w Ciepielowie, Marek Wesołowski, Katarzyna i Piotr Dygas, Krzysztof Siwiec, Alicja i Krzysztof Rogozińscy, BS Zwoleń i Wiesław Kosiorowski, którzy ofiarowali łącznie 4 tysiące 800 złotych.