Życie chłopca i jego rodziny zmieniło się w maju, gdy zdiagnozowano u niego guza mózgu, który okazał się przerzutem. Szymonek choruje na neuroblastomę czwartego stopnia. Neuroblastoma jest jednym z najgroźniejszych nowotworów dziecięcych z bardzo dużą śmiertelnością. Blisko połowa chorujących na niego dzieci umiera.
WCIĄŻ MOŻNA POMÓC SZYMONOWI I WPŁACIĆ PIENIĄDZE
Szymon przeszedł już operację usunięcia fragmentu. Po przebadaniu okazało się, że jest to przerzut, a pierwotne ognisko nowotworu znajduje się w brzuchu chłopca. Przerzuty są również w kręgosłupie, nowotwór zaatakował również szpik chłopca. Od wspomnianej operacji Szymon nie widzi.
Jedynym ratunkiem dla chłopca jest leczenie w szpitalu w Barcelonie. Placówka zgodziła się przyjąć chłopca, mimo że rodzice nie mieli całej sumy, która wynosi 2 miliony złotych.
Na szczęście udało się zebrać całą kwotę. Warto nadmienić, że dla Szymonka odbył się w Radomiu w sobotę MotoPiknik, a w Grzmucinie w gminie Gózd festyn rodzinny.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?