Jak zwykle, podczas tego typu koncertów Łaźnia była pełna. Magnesem była niewątpliwie Klaudia Kowalik, utalentowana radomianka, wokalistka i skrzypaczka, związana od kilku lat z Łaźnią i jej jednostką American Corner Radom, nominowana do Radomskiej Nagrody Kulturalnej za rok 2015. Tym razem wystąpiła już jako słuchaczka Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, w której kształci się w kierunku wokalistyki jazzowej.
Towarzyszyło jej dwóch doświadczonych muzyków. Grzegorz Rogala, puzonista, kompozytor i lider wielu projektów, absolwent Instytutu Jazzowego w Berlinie i Stypendysta Berklee College of Music od 10 lat aktywnie tworzy polską scenę jazzową.
Anders Grop to szwedzki kontrabasista, kompozytor i pedagog. Występował na całym świecie z takimi zespołami jak SOS Big Band, Stockholms Storband, Latin The Mood, Cirrus, Lynx, Persone (Rock), Flintstones Big Band.
Muzycy przedstawili jazzowe evergreeny, między innymi, utwory „Fever”, „My Funny Valentine” i disnejowski standard zasymilowany przez świat jazzu – „Someday my Prince will come”.
Poza nimi zagrali utwory z ostatniej płyty PGR&Zilberman „Poezjazz”, w której lider zespołu zmierzył się z tekstami Bruno Szulca, z opowiadania "Wiosna", ze zbioru "Sanatorium pod klepsydrą".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?