Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany rewanż Rosy Radom. Zwycięstwo w Koszalinie z tamtejszym AZS

SzS
Rosa pokonała AZS Koszalin
Rosa pokonała AZS Koszalin archiwum
Koszykarze Rosy Radom wygrali w środę wieczorem wyjazdowe spotkanie z AZS Koszalin. Zrewanżowali się tej drużynie za porażkę w pierwszej rundzie. To była czwarta wygrana radomskiej drużyny z rzędu i bardzo ważne punkty zdobyte w kontekście walki o fazę play off.

AZS Koszalin - Rosa Radom 85:92 (23:23. 23:20, 22:28, 17:21)
Koszalin: Marelja 22 (2), Młynarski 15 (4), Malesević 10, Kumpys 6, Leńczuk 2 oraz Dłoniak 14 (3), Baldwin 12 (1), Kiwilsza 4, Wadowski 0.
Rosa: English 21 (3), Harrow 20 (2), Sokołowski 16 (2), Fraser 11, Szymański 2 oraz Auda 10, Zajcew 7 (1), Zegzuła 5 (1), Bojanowski 0, Piechowicz 0, Szymkiewicz 0.

Po trzech świetnych i zwycięskich meczach, Rosa przystępowała do tego pojedynku w roli faworyta. Radomska drużyna chciała się zrewanżować koszalinianom za porażkę z pierwszego meczu w Radomiu.
Gospodarze zaczęli to spotkanie z dużym animuszem od prowadzenia 7:3, a za chwilę 11:5. Rosa szybko przekonała się, że koszalińskich "akademików" nie można lekceważyć. Przy stanie 15:7 przebudziła się defensywa Rosy, gospodarze mieli problem ze zdobywaniem punktów i siedem kolejnych "oczek" zdobyła Rosa. W ósmej minucie celną trójką, AJ English wyprowadził radomską drużynę pierwszy raz na prowadzenie.
Druga kwarta długi czas była wyrównana. AZS zagrał bardzo ambitnie i wynik oscylował wokół remisu. Na przerwę koszalinianie schodzili z przewagą trzech punktów.
W niespełna trzy minuty Rosa odrobiła straty do rywala i wyszła na prowadzenie 52:51. Kapitalny fragment gry Michała Sokołowskeigo, gdzie w krótkim odstępie dwukrotnie trafiał z dystansu i efektownie zablokował rywala. Pod koniec trzeciej kwarty zarysowała się przewaga radomskiej drużyny. Po tej części, na 10 minut przed końcem, podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego prowadzali 71:68. W zespole z Koszalina z dobrej strony przypomniał się Jakub Dłoniak, który niegdyś grał w Rosie.
Kiedy Rosa miała chwilowy kryzys w czwartej kwarcie, przy stanie 75:75, siedem punktów z rzędu zdobył AJ English. Minutę przed końcem Rosa prowadziła 90:83 i mądrze dowiozła zwycięstwo do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie