MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Udany zapaśniczy 37. Memoriał Władysława Miazia (Zobacz zdjęcia)

/SzS/
Michał Kośla (w czerwonym) musiał w finale uznać wyższość zawodnika z Ukrainy. Mimo wszystko srebro też jest sukcesem radomianina
Michał Kośla (w czerwonym) musiał w finale uznać wyższość zawodnika z Ukrainy. Mimo wszystko srebro też jest sukcesem radomianina T. Klocek
220 zawodników startowało w Radomiu w 37. Memoriale Władysława Miazia. Nasi kadeci zgarnęli cztery medale

Tak dobrych zawodów zapaśniczych nie było już w Radomiu od dawna. Nie dopisała reprezentacja Czechów, ale półfinały i finały stały na bardzo wysokim poziomie.

Od 1971 roku w Radomiu corocznie organizowany jest memoriał Władysława Mizia. Patron niegdyś był wychowawcą wielu pokoleń atletów i zapaśników z Radomia. Dziś zapewne byłby dumny ze swoich następców, wszak to właśnie oni organizują zawody jemu poświęcone.

MATY NA POLITECHNICE

Po raz pierwszy zawody rozegrano w hali Politechniki Radomskiej. Dotychczas zwykle odbywały się one w miejskiej hali przy ul. Narutowicza 9. Do Radomia przybyło 220 zawodników z 43 klubów, w tym z pięciu państw. Z zagranicznych ekip nie dotarli jedynie Czesi.

W sobotę od rana do późnego wieczora trwały walki eliminacyjne. Większość zapaśników z regionu radomskiego odpadła. W walce o medale została tylko czwórka.
- Spora część chłopaków debiutowała na imprezie takiej rangi i zostali wystawieni głównie po to, aby zebrać doświadczenie, które im się przyda w przyszłości - mówi Zdzisław Kolanek, szkoleniowiec zapaśników Olimpijczyka.

SPRYTNIEJSI RYWALE

Zgodnie z oczekiwaniami do finałów awansowali bracia Michał i Konrad Kośla. Ten pierwszy w wadze do 63 kg, walczył z Ukraińcem, Tarasem Zukowensem. Radomianin stracił punkty na dwie sekundy przed końcem walki. Rywal był jednak znacznie silniejszy i sprytniejszy.
Z kolei Konrad Kośla wyszedł na matę z lekką kontuzją. Przyszło mu walczyć z Litwinem Elvidasem Stanceviciusem. Zapaśnik Olimpijczyka przegrał po dobrej walce.
Brązowe krążki wywalczyli Tomasz Ulewiński z Orlika Wierzbica oraz Dawid Grzywacz z Olimpijczyka.

TOWARZYSKI MECZ

- Poziom półfinałów i finałów był bardzo wysoki. Trenerzy kadry narodowej kadetów będą mieli w czym wybierać - mówi Marian Osiński, dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Radomiu.
W sobotę w ramach memoriału pierwotnie miał się odbyć mecz ligowy pomiędzy Olimpijczykiem, a Podlasiem Białystok. Ekipa z Białegostoku wycofała się z rozgrywek. Organizatorzy zorganizowali za to towarzyski pojedynek pomiędzy SMS Radom, a ligowcami z Olimpijczyka. Wygrała rutyna i doświadczenie. Olimpijczyk odniósł zwycięstwo 6:0, ale walki podobały się publiczności.

Wyniki zapaśników z regionu radomskiego

42 kg - 11. Tomasz Wydra. 46 kg - 17. Bartłomiej Sikora. 50 kg - 10. Igor Rdzanek. 54 kg - 17. Mateusz Somiński. 58 kg - Dawid Grzywacz, 63 kg - 2. Michał Kośla (wszyscy Olimpijczyk Radom), 9. Kamil Warchoł (Glinice Radom), 21. Łukasz Kramek (RTZ Radom), 22. Mateusz Warchoł (Glinice). 69 kg - 2. Konrad Kośla, 27. Michał Sierawski (Orlik Wierzbica). 76 kg - 3. Tomasz Ulewiński (Orlik), 11. Mateusz Jung (Olimpijczyk), 14. Michał Kudła (RTZ), 16. Dominik Michalczyk (Olimpijczyk). 85 kg - 9. Marcin Boruch. 100 kg - 7. Krzysztof Kapusta (obaj Olimpijczyk).

Drużynowo: 1. AKS Piotrków Trybunalski, 2. Śląsk Wrocław, 3. Cartusia Kartuzy, 10. Olimpijczyk Radom, 17. Orlik Wierzbica, 35. Glinice Radom, 40. RTZ Radom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie