Nie miała szczęścia
W mieszkaniu kobiety policjanci znaleźli dokładnie 32 tysiące 946 kuponów lotto z lat 1998 - 2010 o wartości 528 tysięcy złotych, a także kupony innych gier losowych na kwotę 33 tysięcy złotych. W Totalizatorze Sportowym sprawdzono, czy choć kiedykolwiek wygrała i okazało się, że nie.
Była księgowa spółki Polski Tytoń w Radomiu ukradła co najmniej 1 milion 950 tysięcy złotych. Twierdzi, że pieniądze straciła, grając bez powodzenia różne gry losowe.
Kobieta ma 61 lat, w Polskim Tytoniu pracowała przez wiele lat jako księgowa-kasjerka. 8 lutego tego roku przełożona zażądała od niej przedstawienia wyciągów z kont bankowych. Księgowa tłumaczyła brak jednego z nich kłopotami z wydrukiem.
Następnego dnia nie zjawiła się w pracy, więc przedstawiciele firmy komisyjnie weszli do pomieszczeń kasowych. Po analizie dokumentów okazało się, że bilanse kasy sprzedaży i kasy zarządu nie zgadzają się. Na obu operacji finansowych dokonywała tylko księgowa.
FAŁSZOWAŁA
Kobiety zaczęła szukać policja. Znaleziono ją w jednym z radomskich hoteli, gdzie zameldowała się pod nazwiskiem swojej siostry.
Księgowa potwierdziła, że przez wiele lat dokonywała oszustw finansowych, wypłacając pieniądze, zabierając je ze sobą, a potem fałszując dokumentację. W sumie, według wyliczeń prokuratury, w latach 2005 - 2011 zagarnęła w ten sposób 1 milion 950 tysięcy złotych.
TO BYŁ NAŁÓG
- Jestem uzależniona od hazardu, pieniądze przeznaczałam na grę w totalizatora. Przegrywałam, a potem chciałam się odegrać - mówiła w śledztwie.
Prokuratura sprawdza również czy księgowa nie ukradła ponad 800 tysięcy złotych w latach 2000-2004. Podejrzana czeka teraz w areszcie na proces w Sądzie Okręgowym w Radomiu .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?