Ulica Chorzowska w Radomiu będzie w końcu asfaltowania. Kiedy?

To projekt za 200 milionów złotych

Rozkopane ulice w wielu częściach miasta to efekt gigantycznego projektu, wartego 200 milionów złotych, który realizują Wodociągi Miejskie. Udało się pozyskać pieniądze z unijnego Funduszu Spójności. Miejska spółka dostanie ponad 124 miliony złotych. Resztę dołoży z własnej kasy. W ramach inwestycji powstaje nowa sieć wodociągowa i kanalizacyjna między innymi na Pruszakowie, Kierzkowie, Potkanowie, Firleju, czy w Rajcu, a stara jest remontowana. Rozbudowywana jest również oczyszczalnia ścieków w Radomiu.

Stan ulicy jest fatalny. W ubiegłym roku prace nad budową kanalizacji rozpoczęły tam Wodociągi Miejskie, ale nie udało się zakończyć ich przed zimą. O ile prace wodociągowe zostały wykonane praktycznie w całości, o tyle nie udało się położyć nowej nawierzchni.

PROBLEM DLA FIRM

Obok, na ulicy Lubelskiej wodociągowcy ułożyli tymczasową warstwę asfaltu, ale na Chorzowskiej to się nie udało. Droga jest obecnie nierówna i dziurawa, a jej stan pogarszają ciężarówki, które jeżdżą tędy do pobliskich firm i hurtowni. Problem mają również ich klienci.
Wodociągi Miejskie czekały tylko na poprawę pogody, żeby zacząć porządkować ulicę Chorzowską. Pojawił się też problem, bo firmy produkujące asfalt, dopiero ruszają po zimowej przerwie.

REMONT JUŻ RUSZA

- Jesteśmy cały czas w kontakcie z Wodociągami. Prace na Chorzowskiej mają rozpocząć się od przyszłego tygodnia - mówi Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Wodociągi wejdą również na rozkopane ulice Potkańskiego i Poduchowną. Wkrótce pojedziemy też równiutką ulicą Lubelską, chociaż na to poczekamy trochę dłużej.

- Prace na Lubelskiej rozpoczną się na początku maja - zapowiada Kamil Tkaczyk. - Tam nie ma jednak takiego problemu, bo Wodociągi położyły tymczasową warstwę asfaltu i jeździ się dużo lepiej niż po Chorzowskiej - mówi.