Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulicami Radomia przeszedł Orszak Trzech Króli (zdjęcia)

/wit/
Orszak poprowadzili jadący konno monarchowie: Kacper, Melchior i Baltazar, ubrani w szaty uszyte przez uczniów Zespołu Szkół Mody Stylizacji i Usług.
Orszak poprowadzili jadący konno monarchowie: Kacper, Melchior i Baltazar, ubrani w szaty uszyte przez uczniów Zespołu Szkół Mody Stylizacji i Usług. Tadeusz Klocek
Tłum radomian wziął udział w przemarszu, który w niedzielę przeszedł ulicami miasta. Każdy uczestnik pochodu otrzymał śpiewnik z kolędami oraz... koronę na głowę.

[galeria_glowna]
Orszak Trzech Króli wyruszył ulicami Radomia już po raz drugi. Początek uroczystości miał miejsce w Rynku, skąd w samo południe odmówiono wspólnie Anioł Pański.

Orszak poprowadzili jadący konno monarchowie: Kacper, Melchior i Baltazar, ubrani w szaty uszyte przez uczniów Zespołu Szkół Mody Stylizacji i Usług.

Za nimi jechała bryczka z betlejemskimi gwiazdami, dalej zaś ułani i mnóstwo radomian: rodziny z dziećmi, uczniowie szkół, Rycerze Kolumba.

Pochód przemieścił się ulicami: Rwańską, Żeromskiego, aż pod plac koło pomnika Kochanowskiego, gdzie stoi szopka.

- To tu królowie złożą pokłon Jezusowi w stajence - tłumaczył tata jednemu z maluchów.

Po drodze uczestnicy orszaku oglądali inscenizacje przygotowane przez uczniów radomskich szkół.

Pierwsza scena odbyła się w Rynku, a wykonali ją uczniowie Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego. Kolejna pod kościołem bernardyńskim. Tę inscenizację przedstawili uczniowie VII Liceum imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Trzecia scenka w wykonaniu Teatru Uśmiech z MDK została zaprezentowana przy ulicy Witolda. Wszystkie nagrodzono brawami, ale największe zdobyli uczniowie XI Liceum imienia Stanisława Staszica. Pod kościołem Garnizonowym pokazali na wesoło jak wyglądały rządy Heroda, a także poszukiwanie drogi do stajenki z narodzonym Jezusem przez Trzech Króli.

Ta scenka obfitowała w radomskie akcenty. Jeden z królów był kibicem drużyny Radomiaka, a w ochronie Heroda pracowali "dresiarze". Śledzący tę scenkę radomianie bardzo się śmiali.

Następna inscenizacja odbyły się przed Sądem Gospodarczym. Przygotowali ją najmłodsi, a motywem przewodnim była walka dobra - aniołów, ze złem - diabłami.

- Zagrałam anioła, stąd moja biała szata i aureolka - pokazywała Ala Jasińska z Kuźni Artystycznej.

Podczas przemarszu wszyscy śpiewali kolędy. Pomocne okazały się śpiewniki, które rozdawali Rycerze Kolumba. Zarówno śpiewnik jak i korony symbolizujące Trzech Króli mięli Karolina i Radek Krok.

- Przyszliśmy z córką. Jest bardzo zadowolona, teraz udajemy się do szopki, gdzie jest święta rodzina i żywe zwierzęta - zaznaczyli rodzice małej Julci.

W szopce były żywe postacie Maryi i Józefa. Obok zagroda a w niej żywe zwierzątka.

- Mało ich, ale pewnie dlatego że zimno - wymieniały uwagi dwie emerytki.

Żywa szopka to frajda dla dzieci, które od samego południa garnęły się, by zobaczyć z bliska osiołka, albo owieczkę.

- Szopka nam się podoba, dobrze, że przyszliśmy - powiedziało rodzeństwo Weronika i Damian Stępień.

Radomianie mogli także obejrzeć z bliska figurę dzieciątka Jezus, którą z Betlejem przywieźli Rycerze Kolumba.

Pod Łaźnią wszyscy otrzymali życzenia od prezydenta Radomia. - Życzę by było w nas więcej dobra niż zła, więcej z anioła niż diabła - żartował prezydent.

Na zakończenie wszyscy odśpiewali kolędę, którą rozpoczął ksiądz Gabriel Marciniak, kapelan Rady Rycerzy Kolumba, następnie do kolędowania przystąpili podopieczni Domu Opieki Społecznej w Jedlance.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie