Ulice Radomia są zaśmiecone

Wraz ze zbliżającą się wiosną dostajemy coraz więcej zgłoszeń o dzikich wysypiskach śmieci. Urzędnicy twierdzą, że samorząd Radomia wydaje ciężkie pieniądze na sprzątanie. Tymczasem odpadków wciąż przybywa!

Z problemem dzikiego wysypiska dzień w dzień spotykają się mieszkańcy ulicy Nowogrodzkiej w samym centrum miasta. Śmieci nie brakuje też wokół akademików Politechniki Radomskiej.

ODPADKI WOKÓŁ AKADEMIKÓW
Całe sterty śmieci można znaleźć wokół największej uczelni w regionie. Są tam odpady z gospodarstw domowych, butelki po różnych alkoholach, ogromne ilości plastikowych reklamówek, a nawet zużyte opony.

- Czy miastu, a przede wszystkim władzom uczelni nie jest wstyd za taki bałagan? - pytał nas zdenerwowany czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). - Sam najadłem się wstydu, kiedy przeprowadzałem tamtędy gości z zagranicy. U nich taki bajzel jest niedopuszczalny! A tam jest nawet wyrzucany gruz, zaś torebki foliowe przykrywają niemal wszystkie krzaki.
DZIKIE STERTY NA NOWOGRODZKIEJ,/b>
Ogromne wysypisko śmieci znajduje się też na ulicy Nowogrodzkiej. Sterta śmieci stale się powiększa, a odpadki rozwlekają bezdomne psy po całej okolicy. Ponoć nawet zagnieździły się tam szczury.
- Przecież to jest skandal, żeby panował tam taki bałagan. Już wielokrotnie informowaliśmy o tej sprawie Straży Miejską, ale nikt się tym nie potrafi zająć - żal się pan Andrzej, mieszkaniec pobliskiej posesji. - Miasto tłumaczy się, że jedynie część tego placu należy do niego. Jest chyba jakieś prawo dzięki któremu mogą pociągnąć właścicieli do odpowiedzialności? MIASTO POSPRZĄTA,/b>
O sprawie poinformowaliśmy Wydział Infrastruktury Urzędu Miejskiego. Zapewniono nas, że zajmą się sprawą.
- Zlecenie na plac wokół uczelni zostało już wysłane i śmieci zostaną posprzątane w ciągu kilku dni. Nieco trudniejsza sytuacja jest z ulicą Nowogrodzką. Tam tylko część terenu jest własnością miasta, a reszta należy do prywatnego właściciela. Niemniej jednak śmiecie znajdujące się na terenie miasta zostaną wywiezione - poinformowała nas pracownica Wydziału Infrastruktury.**