Elżbieta Wędzonka, dyrektorka radomskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Pracy:
- W realizację projektu było zaangażowanych wiele osób i wszystkim trzeba podziękować. Mam nadzieję, że firmy, które powstały będą działały jak najdłużej oraz, że będą się rozwijały i zwiększały zatrudnienie.
Powstały 33 nowe firmy: zakłady fryzjerskie, kwiaciarnie, firmy sprzątające, a nawet przedsiębiorstwa produkujące maszyny komunalne. Kolejnych kilkadziesiąt osób znalazło pracę. Wszystko dzięki pieniądzom unijnym.
Właśnie kończy się pierwsza edycja projektu "Radomski biznes", który rozpoczął się w maju ubiegłego roku. W piątek podsumowano jego efekty. "Radomski biznes" to projekt, w ramach którego każdy, kto złożył odpowiedni wniosek i przeszedł kilka etapów rekrutacji i szkoleń mógł otrzymać nawet 40 tysięcy złotych.
PRAWIE 200 CHĘTNYCH
Do konkursu w pierwszej połowie ubiegłego roku zgłosiło się aż 187 osób. Pieniądze mogło dostać jednak tylko 36 uczestników. Najpierw wszyscy składali odpowiednie wnioski, potem pisali testy sprawdzające, rozmawiali z psychologami i doradcami zawodowymi. Musieli również napisać biznesplan. Na podstawie tych elementów wybrano 36 osób, które miały dostać pieniądze. Najpierw jednak musiały zaliczyć szkolenia z podstaw prawa i ekonomii niezbędnych do prowadzenia własnego biznesu.
- Ostatecznie powstały 33 firmy, 3 osoby zrezygnowały z uczestnictwa w projekcie - mówi Andrzej Sałata z radomskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
WSPARCIE PRZEZ ROK
Przedsiębiorstwa radomian rozpoczęły swoją działalność w drugiej połowie ubiegłego roku. Przez kolejny roku nowi przedsiębiorcy dostawali także wsparcie pomostowe - 1200 złotych miesięcznie, które mogli przeznaczyć między innymi na opłatę składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czynsz za wynajem lokali, czy rachunki. Przez cały rok nowi właściciele mogli też liczyć na porady ekspertów w dziedzinie prawa, księgowości, czy przedsiębiorczości.
IDĄ W USŁUGI
- Najwięcej, bo aż 25 powstało firm usługowych, poza tym 6 handlowych i dwie produkcyjne - wylicza Andrzej Sałata. Przedsiębiorstwa działają na terenie całego byłego województwa radomskiego. Jakie firmy zakładali uczestnicy projektu? To między innymi przedsiębiorstwa zajmujące się projektowaniem ogrodów, zakłady fryzjerskie, wypożyczalnie przyczep samochodowych, kwiaciarnie, pracownie krawieckie, firmy sprzątające i wydawnictwa.
JEST OPTYMIZM
Projekt właśnie się kończy, kończy się również wsparcie pomostowe. Teraz przedsiębiorcy będą musieli radzić sobie sami, ale wszyscy patrzą w przyszłość z optymizmem. - W tej chwili mam swoich stałych klientów, którzy polecają mnie swoim znajomym, firma przynosi zyski i jestem bardzo zadowolona - mówi Ewelina Kubecka, która otrzymane pieniądze przeznaczyła na otwarcie gabinetu fizjoterapii.
TAK ZACZYNALI NAJWIĘKSI
Wigman Barton siedzibę swojej firmy projektującej i urządzającej ogrody na razie ma w garażu, ale, jak mówi, cały czas się rozwija. - Zlecenia mam nie tylko z Radomia, ale nawet z Krakowa - tłumaczy i podaje przykład komputerowego potentata - firmy Microfost. - Jej założyciele też zaczynali od montowania komputerów w garażu, a teraz są potężną międzynarodową firmą. Ja też chce iść taką drogą - śmieje się Wigman.
Teraz rusza już trzecia edycja projektu "Radomski biznes". Swoje wnioski złożyło już 250 radomian.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?