Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu zainaugurował rok akademicki 2017/18

Prof. dr hab Zbigniew Łukasik, rektor uniwersytetu na uroczystości długo witał przybyłych gości, przedstawicieli parlamentu władz miasta, przedsiębiorców, delegacji innych uczelni, po czym wspomniał osiągnięcia i sukcesy uczelni z ostatniego roku.

- Jednym z największych osiągnięć było uruchomienie kierunku lekarskiego na Wydziale Nauk o Zdrowiu i Kultury Fizycznej. Podczas rekrutacji zarejestrowało się 2100 osób, co było absolutnym rekordem i dawało 30 chętnych na jedno miejsce - zauważył rektor.

Ostatecznie zostało przyjętych 70 osób na studia lekarskie stacjonarne i 30 na niestacjonarne, by dochować limitu przyznanych miejsc uniwersytetowi.

Jak przyznał rektor, zabiegi o utworzenie studiów dla przyszłych lekarzy trwały bardzo długo, ostatecznie także dzięki wsparciu radomskich parlamentarzystów i wicepremiera Jarosława Gowina, udało się stworzyć ten kierunek
Mają też powstać nowe kierunki, jak pielęgniarstwo i fizjoterapia, co pozwoli rozszerzyć jeszcze ofertę edukacyjną.

Po przemówieniach nadszedł czas na immatrykulację. Najpierw studenci złożyli ślubowanie. Obiecali między innymi, że będą poszerzać swoją wiedzę, dbać o godność i honor studenta UTH. Indeksy odebrali wybrani studenci pierwszego roku z poszczególnych wydziałów, a także reprezentanci studentów zagranicznych. Trzeba dodać, że tylko na pierwszym roku jest około 30 studentów zagranicznych, a na całym uniwersytecie kształci się ponad 5 tysięcy młodych ludzi na wszystkich kierunkach i rocznikach. Sporo z nich mieszka w rejonie radomskim, ale nie tylko. To studenci z całej Polski, w tym także z sąsiadujących z Radomiem województw, jak z lubelskiego, czy ze świętokrzyskiego.

- Radom jest dobrym miastem do studiowania, bo nie każdego stać na drogie studia w dalekim mieście, gdzie trzeba wynająć mieszkanie i mieć za co żyć - mówiły zadowolone studentki: Natalia i Ania.