Upalna sobota i niedziela sprawiły, że ulice opustoszały. Kto mógł uciekał z miasta. Ci, którzy jednak zostali, ochłody szukali w parkach, przy zraszaczach ustawionych przy ulicy Żeromskiego, albo fontannach.
Zraszacze najbardziej cieszyły dzieci. Dla tych najmłodszych okazały się świetną zabawą. Zosia Dziewit w ten sposób schłodziła siebie, ale też.... tatę i mamę.
Choć lekarze wciąż ostrzegają przed przebywaniem na otwartym słońcu i radzą nie wychodzić z domu zwłaszcza osobom starszym i przewlekle chorym, to nie wszyscy traktują ich zalecenia poważnie.
- Mamy omdlenia, zasłabnięcia. Na przykład osoby z problemami ciśnieniowymi wybrały się do kościoła i trzeba było interweniować - powiedział nam jeden z lekarzy radomskiego pogotowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?