MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uratował dzieci przed pijakiem

pip
- Nie zrobiłem nic wielkiego, zachowałem się tak, jak każdy użytkownik drogi powinien – przekonuje Bogdan Wojtas.
- Nie zrobiłem nic wielkiego, zachowałem się tak, jak każdy użytkownik drogi powinien – przekonuje Bogdan Wojtas. P. Wojnowski
Pijany kierowca uderzył swoim autem w rozwożącego dzieci ze szkoły gimbusa. Tylko dzięki przytomności Bogdana Wojtasa nie doszło do tragedii. - Nie jestem żadnym bohaterem - broni się Pan Bogdan, - zachowałem się tak, jak każdy kierowca postąpić powinien.

Pijany kierowca osobowego opla, 28-letni mieszkaniec Kępy Skóreckiej, uderzył w tył szkolnego autobusu. Wraz z nim jechał, również będący pod wpływem alkoholu mieszkaniec Radoszyc.

- Z relacji świadków wynika, że pasażer opla po zderzeniu z autobusem uciekł w pobliskie zabudowania, po pewnym czasie jednak wrócił na miejsce kolizji - informuje Patrycja Adach, rzecznik kozienickiej policji. - Po przybyciu na miejsce policjantów kierowca i pasażer zostali zatrzymani, po badaniu krwi w kozienickim szpitalu okazało się, że obaj są pod wpływem alkoholu.

O Bogdanie Wojtasie, kierowcy szkolnego gimbusa czytaj w piątkowym Echu Kozienickim, kótre ukazuje się na terenie powiatu kozienickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie