Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Usłyszał wołanie o pomoc. Ratunek nadszedł w ostatniej chwili

ik
Zdzisław Mosiołek, dyżurny policji w Białobrzegach odebrał telefon i usłyszał wezwanie o pomoc. Rozmówca podał numer bloku i rozłączył się. Policjantom udało się do niego dotrzeć w ostatniej chwili.

Wszystko działo się w środę, późnym popołudniem. Zdzisław Mosiołek w policji pracuje od lat, ale tego dnia po raz pierwszy pełnił służbę, jako dyżurny operacyjny.

Kiedy odebrał jedno z połączeń telefonicznych usłyszał mężczyznę, który słabym głosem wzywał pomocy. Nie mówił, co mu jest, podał numer bloku na osiedlu w Białobrzegach i odłożył słuchawkę.

Zdzisław Mosiołek wysłał tam patrol. Sam dzwonił pod numer, który wyświetlił się w czasie rozmowy z mężczyzną. Policjanci chodzili od drzwi do drzwi i słuchali, gdzie dzwoni telefon. W końcu udało im się znaleźć właściwy adres. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, poszkodowany był w poważnym stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie