Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka. Miasto na nieustającej fali

Grzegorz Skrzypak
Ustka od wielu lat zachwyca swoim urokiem i to przez cały rok. W sezonie letnim 2016 w obliczu zagrożeń bezpieczeństwa, jakie mogą nieść ze sobą turystyczne wyjazdy do krajów typu Tunezja czy Egipt – Polacy z pewnością wybiorą nasze krajowe „podwórko”, czyli Bałtyk. Szykuje się szturm turystów na polskie morze. Ustka typowana na jednego z liderów nadmorskich kurortów będzie musiała się zmierzyć z tą sytuacją. Czy jest na to gotowa? Chyba tak – i to nie tylko pod względem dużej liczby miejsc noclegowych.

Uzdrowisko i historia

Trzeba zacząć od tego, że Ustka to miasto uzdrowiskowe. Pierwsi „letnicy” pojawili się tu około 1800 roku. Aż do końca pierwszej wojny światowej w Ustce były dwa odrębne kąpieliska: dla kobiet po wschodniej stronie i dla mężczyzn po zachodniej. W 1911 roku powstał zakład przyrodoleczniczy, a trochę później można było w Ustce korzystać z kąpieli solankowych, borowinowych i różnych inhalacji. W latach 70. powstały pierwsze sanatoria, a status uzdrowiska uzyskała Ustka w 1988 roku. To miejsce typowe też dla rodzin z dziećmi i najczęściej poza sezonem można w Ustce spotkać wielu rodziców z małymi dziećmi, którzy przyjeżdżają tu leczyć dziecięce alergie.

Biust Syrenki

Zwiedzając Ustkę nie sposób pominąć kilku charakterystycznych punktów, a rzekłbym nawet... smaczków dodających blasku temu i tak słonecznemu miastu. Najważniejszym miejscem, bez którego praktycznie nie istnieje nadmorski kurort jest spacerowa promenada nad brzegiem morza. Ma ją oczywiście i Ustka. Promenada była kilkakrotnie przedłużana. Teraz liczy około 1,1 km długości. W jej nowej części stoi m.in. ławeczka aktorki Ireny Kwiatkowskiej, która często wypoczywała w Ustce.
Jest i malowniczy port, a przy porcie... coś co przyciąga uwagę zwłaszcza mężczyzn.

Ale po kolei...
Okazuje się bowiem, że naszą stolicę i Ustkę łączy Syrenka. Oba miasta jako jedyne w Polsce w swoim herbie posiadają właśnie - Syrenkę. Obie jak wynika z badań są siostrami, obie mają swoje pomniki, ale tylko ta rodem z Ustki doczekała się pomnika, który niedawno został kosmetycznie zmodyfikowany i to jak. Mianowicie decyzją Rady Miasta starą i wątłą herbową syrenkę, poddano „operacji plastyczno-graficznej” i powiększono jej... piersi.
Od tego czasu Syrenka jak to się mówi - „ma czym oddychać”, a cała akcja osiągnęła znakomity sukces promocyjny. Co ciekawe dotykając jej piersi myślimy o życzeniach, a Syrenka spełni… półtora życzenia, a dlaczego tylko półtora? Syrenka jest w połowie kobietą, a w połowie rybą. Ponieważ „złota rybka” jak wiadomo spełnia 3 życzenia – czyli wychodzi na to, że Syrenka może spełnić tylko… półtora. To i tak dobrze. Jak dodamy do tego, że rozmiar jej „wdzięków” naprawdę robi wrażenie - to po prostu trzeba zobaczyć i dotknąć.

Wojenne klimaty

Ustka to miejsce naprawdę niezwykłe i bardzo atrakcyjne pod kątem turystycznym. Jednym z wielu interesujących miejsc są bunkry, którymi naszpikowane są lasy po zachodniej stronie miasta. Bateria Blüchera, bo tak nazywa się ten tajemniczy obiekt, został zbudowany przez Niemców na przełomie 1938 i 1939 roku. Zlokalizowano ją na wydmie tuż przy porcie. Baterię nazwano imieniem feldmarszałka Blüchera, związanego ze Słupskiem patrona miejscowego pułku kawalerii. Można tam przeżyć wspaniałą i interaktywną lekcję lokalnej historii, która proszę mi wierzyć – jest niezmiernie ciekawa.

Kajakiem w…świat
Przez gminę przepływa rzeka Słupia, uchodząca do morza w Ustce. To atrakcyjna trasa wodna. Jednodniowe spływy organizowane są ze Słupska i Bydlina, a krótsze
- kilkugodzinne – z Charnowa i Wodnicy. Z kajaka, choć nie tylko, możemy poznać wsie Charnowo i Niestkowo, położone na przeciwległych brzegach Słupi. Widoki
są urokliwe. Płynąc krętymi zakolami Słupi można podziwiać osobliwe okazy zwierząt-zwłaszcza ptactwa wodnego. Tereny wokół Ustki są atrakcyjne także dla wędkarzy. Szczęśliwcy wyciągają ze Słupi kilkukilogramowe okazy
troci i łososi.

W kolorze blue

Ustecka plaża od wielu lat spełnia już najwyższe normy dotyczące czystości i bezpieczeństwa, a w związku z tym w ostatnich latach przyznawano miastu – europejski certyfikat jakości pod nazwą „Błękitna Flaga”.
Łatwy dojazd, bardzo duża liczba pensjonatów i hoteli, świetna kuchnia, miła atmosfera i liczne atrakcję – to wszystko sprawia, że Ustka będąc małym i spokojnym miasteczkiem nad Morzem Bałtyckim – wyrasta na jeden z najbardziej atrakcyjnych nadmorskich kurortów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ustka. Miasto na nieustającej fali - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie