UTH Rosa pokonała Gliwice. Pierwszy triumf na zapleczu ekstraklasy (ZDJĘCIA, WIDEO)

UTH ROSA Radom - GTK Gliwice 84:69 (28:15, 27:21, 13:22, 16:11).

UTH Rosa: Cetnar 18 (3), Schenk 17 (1), Bonarek 12, Jeszke 11 (3), Kardaś 8 (2), Sobuta 7, Kapturski 5 (1), Stanios 3, Zegzuła 3 (1), Czajkowski 0, Parszewski 0.

Gliwice: Paul 18, Podkowiński 12 (1), Fraś 11, Wróbel 8 (2), Weiss 6 (2), Szymański 5 (1), Donigiewicz 4, Podulka 3 (1), Maj 2, Paszek 0, Kołcz 0.
Rezerwy Rosy odniosły pierwsze zwycięstwo na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni trenera Karola Gutkowskiego wygrali w dobrym stylu z zespołem, gdzie występuje aż pięciu graczy z dawnej Rosy. W radomskiej hali fanom basketu przypomnieli się Artur Donigiewicz, Emil Podkowiński, Tomasz Wróbel i Ma-ciej Maj.

FERALNY KOSZ
Po kilkuletniej przerwie mecze koszykarzy na szczeblu pierwszej ligi ponownie rozgrywane są w hali największej ra-domskiej uczelni, Uniwersytetu Humanistyczno - Technoligocznego. Hala przy ul. Chrobrego ponownie ożyła, jak za dawnych lat.
Zaczęło się jednak pechowo, bo ktoś zapomniał dobrze przymocować kosz i podczas rozgrzewki cała konstrukcja runę-ła i połamała się obręcz. To dobrze, że nikomu nic się nie stało, ale poprzez wymianę obręczy samo spotkanie się opóźniło.

DOSKONAŁA POSTAWA
Samo spotkanie stało na dobrym poziomie. Radomianie od początku meczu narzucili swój defensywny styl gry, a że przy okazji dość często "wpadało" z obwodu, wynik już w pierwszej połowie wskazywał na łatwe zwycięstwo rezerw Rosy.
Goście z Gliwic, po zmianie stron, rzucili się co prawda do odrabiania strat, ale na szczęście w kryzysowych momentach obwód i walka na tablicach nadal funkcjonowały prawidłowo. Mimo, że GTK zniwelowało dość dużą różnicę punktową, radomski team w kryzysowych momentach zachował koncentracje i skuteczność.
- Mięliśmy GTK rozpracowane w najdrobniejszych szczegółach, a że dodatkowo zagraliśmy bardzo skutecznie na ob-wodzie i nie popełniliśmy zbyt dużo strat, o kontrolowanie wyniku było dużo łatwiej. Kapitalne zawody rozegrał Kuba Schenk, który oprócz 17 swoich punktów, dołożył także 12 asyst - mówi Karol Gutkowski, szkoleniowiec Rosy II.