W środę drogowcy szykowali podbudowę pod nawierzchnię fragmentu alei Grzecznarowskiego, ustawiali barierki, a także pracowali na ciężkim sprzęcie przy odcinku ulicy 1905 Roku.
- Tak będzie do piątku, bo to ostatni przedświąteczny dzień pracy. Zajmiemy się szykowaniem podbudowy pod nawierzchnię ulicy Kościuszki i część 1905 Roku - mówi Przemysław Pypeć, kierownik budowy Świętokrzyskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych "Trakt".
Najbardziej pracochłonna będzie regulacja wysokościowa kratek ściekowych, ale z tym drogowcy mają się wyrobić na czas. Planowane oddanie inwestycji, to koniec maja. W piątek krzątających się robotników zobaczymy tylko do godziny 15.
- Będą po świętach też takie dni, kiedy nie będziemy pracować - zaznacza kierownik Pypeć. - Kierowcy narzekają, bo stoją w korkach. Mieszkańcy Radomia wyliczają nam, ile czasu spędzamy w pracy, dziwiąc się, że nie wykonujemy jej wieczorem, a nawet nocą. Są jednak pewne wymogi technologiczne i kwestia organizacji ruchu, tego nie jesteśmy w stanie przeskoczyć.
Nie zmienia to faktu, że kierowcy nie szczędzą słów krytyki na to, jak jeździ się w centrum.
- Przejechanie przez 1905 Roku i Grzecznarowskiego to wielka szkoła cierpliwości - mówi Paulina Kowalska, którą spotkaliśmy w środę w korku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?