Codzienne przeprawy przez zaśnieżoną i oblodzoną ulicę. To codzienność poruszającego się na wózku inwalidzkim Ryszarda Fauzera. Mężczyzna mieszka przy ulicy Szewskiej w Radomiu. Każdy wyjazd z domu to dla niego ogromne wyzwanie. A drogowcy uparcie twierdzą, że ulicy nie odśnieżą.
-Już parę razy utknąłem w tym śniegu i zaspach - żali się pan Ryszard. - Z pomocą przychodziła sąsiadka, która akurat zauważyła mnie przez okno albo jakiś przechodzień. A co jeśli kiedyś utknę na parę godzin? Nie poradzę sobie, nie wstanę jak inni.
ZAJMUJE SIĘ ŻONĄ
Mężczyzna, mimo że jest niepełnosprawny zajmuje się chorą żoną. - Trzy razy w tygodniu wyjeżdżam na zakupy, ale w okresie zimowym to trudne, bo ta Szewska wygląda jak jakaś wiejska uliczka - mówi pan Ryszard.
Każda wyprawa to nie lada wyzwanie. Mężczyzna jest zmuszony brnąć przez śniegi. Sytuacja jest wyjątkowo dokuczliwa, bo w tym roku zima się przedłuża. - Ulica nie była ani razu odśnieżana od lat, a przecież znajduje się w strefie płatnego parkowania - żali się nasz rozmówca. - To centrum miasta, kompletnie tego nie rozumiem. Sam łopaty przecież nie złapię.
BRAK DOBREJ WOLI
Pan Ryszard wielokrotnie zgłaszał sprawę w Miejskim Zarządzi Dróg i Komunikacji w Radomiu. Tam wciąż słyszał, że ulica nie znajduje się na liście ulic do odśnieżania. - Usłyszałam też, że nikt nie przyjedzie i mnie nie wypchnie jak utknę - dodaje. - Tak się traktuje niepełnosprawnych w tym mieście.
Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej poinformował nas, że jeśli jest taka sytuacja to ulica zostanie zgłoszona do odśnieżenia. - Nie może być tak, że niepełnosprawny nie może wyjechać z własnego domu przez śnieg - tłumaczy rzecznik. - Zgłosiliśmy to już i ulica powinna zostać wkrótce odśnieżona.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie także z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji. Czekamy na odpowiedź.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?