[galeria_glowna]
Przez całe niedzielne popołudnie trwała zabawa w Muzeum Wsi Radomskiej. W ramach cyklu "Lato na wsi" odbyła się potańcówka na dechach. Ale nie tylko można było potańczyć. Na miejscu ustawiły się stragany z wiejskimi smakołykami - serem, miodem, kiełbasą z rusztu. Można też było kupić wyszywaną bluzkę, albo haftowaną chustę.
Najwięcej chętnych jednak podziwiało kapele. Zagrała kapela Zdzisława Kwapińskiego ze Zwolenia, oraz Radomskie Muzykanty.
- Gramy to, co każdy lubi, a przy tym można nieźle poskakać - śmiali się muzycy.
Rzeczywiście - do tańca nie trzeba było nikogo namawiać. Pary ruszyły na dechy podrygując i tupiąc do taktu. Nie przeszkadzał nawet popołudniowy skwar.
Wielu radomian skorzystało z oferty muzeum i nie tylko przyszło posłuchać kapel, ale i zobaczyć zabytkowe chałupy, wiatraki, dwory.
- Nigdy nam się nie nudzi w muzeum. Tu można w spokoju pospacerować - zapewniali Monika i Paweł Kowalczykowie, którzy przyszli pospacerować w cienistych alejkach skansenu razem z córeczką Wiktorią.
Im bliżej było wieczoru, tym tańczących było więcej. Starsi przyszli po to, by przypomnieć sobie, jak przed laty nie raz chodzili na podobne zabawy w okolicach Radomia. Młodsi zaś mieli okazję zobaczyć, że każda impreza jest dobra, jeśli tylko ma się dobry humor i właściwe podejście do życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?