VII Festyn Rodzinny Sołectwa Stanisławice. Było rodzinnie, zdrowo i sportowo

Zabawa rozpoczęła się punktualnie o godz. 9:00 rano. Wszystkich przybyłych przywitali dyrektor Marek Kucharski, radny Andrzej Wołos, sołtys Stanisławic Joanna Kwaśnik, przewodnicząca rady rodziców Anna Rębiś oraz ksiądz proboszcz Rafał Kopacz.

- Nasz festyn jest cyklicznie organizowany co roku. To taka forma podsumowania, także podziękowania wam rodzice za ciężką pracę, jaką wkładacie w wychowanie waszych dzieci - mówił na otwarciu dyrektor Marek Kucharski. - Cieszę się, że po raz kolejny możemy się spotkać na wspólnym festynie. Chciałbym życzyć wszystkim udanej i fajnej zabawy - dodał Andrzej Wołos, po czym podkreślił, że od lat fundusz sołecki w wielu miejscowościach gminy Kozienice wspomaga organizowanie takich przedsięwzięć i wspólnej integracji.

Chwilę potem przed swoimi rodzicami zaprezentowali się uczniowie i przedszkolaki - właśnie najmłodsi zaczęli jako pierwsi; a był to bardzo barwny show. Nie brakowało piosenek, teatrzyków, wspólnych tańców, a całości dopełniały kolorowe przebrania.

Specjalną niespodziankę mieli dla swoich pociech także rodzice, którzy przygotowali inscenizację popularnej "Rzepki" Juliana Tuwima. Tu dopiero przebrania okazały się fantazyjne, nie zawiodła także gra aktorska. Przebojem poszedł ksiądz proboszcz, który wcielił się w rolę Kota. Przedstawienie spotkało się bardzo ciepłym przyjęciem.

Potem przyszła pora na gry i zabawy integracyjne, kosztowanie zdrowej żywności, domowego jadła oraz grilla. Dla nieco starszych był wykład o idei samorządności w społecznościach lokalnych, który poprowadzili radni Andrzej Wołos i Marek Kucharski, a na dzieci czekał duży dmuchany plac zabaw, pełen najróżniejszych atrakcji.

Na popołudnie z kolei zaplanowano konkurencje sprawnościowe dla młodzieży oraz dyskotekę pod chmurką.

Zobacz też: Festiwal Artystów Ulicznych i Precyzji w Radomiu 2017