Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Broni Radom szlifują formę przed wiosną

Sylwester SZYMCZAK
Paweł Lewandowski, obrońca radomskiego klubu sporo pracuje w siłowni nad mięśniami
Paweł Lewandowski, obrońca radomskiego klubu sporo pracuje w siłowni nad mięśniami Archiwum Broni Radom
Piłkarze Broni Radom są zadowoleni z pobytu w Brennej. Arkadiusz Chudziński skręcił nogę, ale uraz na szczęście nie jest zbyt poważny.

Od soboty trzecioligowa Broń przygotowuje się do rundy wiosennej w Beskidach. Piłkarze mają wspaniałe warunki. Być może pod koniec tygodnia zagrają mecz sparingowy.

Podopieczni trenera Artura Kupca trenują w ośrodku "Start". W promieniu kilkudziesięciu metrów gdzie mieszkają mają do dyspozycji boisko, halę sportową, siłownie, gabinet odnowy biologicznej.

NIE PRZYJECHALI ODPOCZYWAĆ

Z każdym dniem obciążenia treningowe jakie narzuca trener Artur Kupiec rosną. W niedzielę zawodnicy mieli dwa treningi, w tym tylko 45 minut marszobiegu, ale już wczoraj piłkarze biegali po górzystych terenach przez blisko 2,5 godziny. Potem część zawodników poszła na siłownię, a druga część miała zajęcia w hali. Wieczorem piłkarze spotkali się jeszcze raz, aby poruszać się na lekkich zajęciach rekreacyjnych, jak choćby gra w tenisa stołowego.
Podczas niedzielnych zajęć lekko skręcił nogę Arkadiusz Chudziński. Po serii zabiegów w gabinecie odnowy biologicznej wczoraj mógł już brać udział w treningu.
- Treningi z każdym dniem są coraz cięższe, ale przecież nie przyjechaliśmy tutaj na wczasy i każdy zdawał sobie sprawę, że lekko nie będzie - mówi trener Artur Kupiec.

DOBRA ATMOSFERA

- Mamy bardzo dobre warunki. Atmosfera w zespole jest dobra - mówi kapitan Broni, Robert Rogala.

Do Brennej pojechało 24 zawodników, w tym trzech, którzy tuż przed wyjazdem podpisali kontrakty z klubem, bramkarz Paweł Młodziński, obrońca Sebastian Ozdebski oraz pomocnik Michał Doliński. Z zespołem przygotowuje się pomocnik Wulkana Zakrzew, Damian Sałek. On także po powrocie powinien podpisać umowę z Bronią. Z jego postawy jest zadowolony szkoleniowiec. Na obóz pojechał także Hubert Siara, który już był jedną nogą w Wulkanie, ale szkoleniowiec uznał, że ten zawodnik może być jeszcze przydatny.

SZUKAJĄ SPARINGPARTNERA

Radomianie ciężko trenować będą do niedzieli. Być może pod koniec tygodnia Arturowi Kupcowi uda się umówić mecz sparingowy z jedną z lokalnych drużyn, które też rozpoczęły przygotowania. Jeśli nie uda się zagrać to w środę, 28 stycznia w Radomiu, zmierzą się na własnym boisku z drugoligową Nidą Pińczów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie