- Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna starający się o uzyskanie ochroniarskiej licencji wręczył 5 tysięcy złotych łapówki pracownikowi firmy ochroniarskiej, który podzielił się nią z Mirosławem P., będącym członkiem komisji egzaminacyjnej. W zmian za te pieniądze policjant pomógł mężczyźnie w zdaniu egzaminu teoretycznego a także zaświadczyć, że zdał egzamin praktyczny, choć mężczyzna w ogóle do niego nie podszedł - mówiła nam Beata Syk - Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
13 ZARZUTÓW
Według niej, w mieszkaniu policjanta znaleziono gotówkę w kwocie 109 tysięcy złotych. Pieniądze te oraz różne przedmioty zabezpieczono na poczet ewentualnej kary grzywny. Oprócz policjanta i pracownika agencji ochrony do aresztu trafiała też kobieta, która organizowała szkolenia. Postawiono jej 13 zarzutów.
- Jest podejrzana o wystawianie zaświadczeń o ukończeniu kursów na pracowników ochrony, choć w rzeczywistości nie miało to miejsca - stwierdziła Beata Syk - Jankowska.
ARESZTY
Lubelski sąd zastosował wobec całej trójki dwumiesięczne, tymczasowe areszty. Policjant przed sądem przyznał się do winy, odmówił jednak składania wyjaśnień. -
- Funkcjonariusz złożył raport o odejściu ze służby i jego wniosek został uwzględniony. Nie jest już policjantem - powiedział nam Tadeusz Kaczmarek, rzecznik mazowieckiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?