- W poniedziałek nie wszyscy mogli się najeść. Widziałem jak odmówiono jedzenia pewnemu bezdomnemu - informuje jeden z mieszkańców.
Do takich sytuacji dochodzi rzadko, ale się zdarzają. Wszystko wskazuje na to, że zupy po prostu zabrakło - słyszymy w radomskiej Caritas.
Do jadłodajni każdego dnia zgłasza się inna liczba osób, dlatego trudno przygotować tyle porcji zupy ile potrzeba.
- Dowozimy ją także w mroźne dni bezdomnym w teren, to około 20 porcji. Nie możemy przygotowywać jej za dużo, bo nie chcemy marnować. Kucharki starają się tak dzielić, by wszystkim starczyło, ale gdy pojawiają się dodatkowe osoby, a tak było w poniedziałek, jest problem - słyszymy w Caritas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?