W Kowali postawili na sport i... mają piękną halę

Stawiają na sport

W ostatnich latach władze gminy mocno postawiły na sport i budowę takich obiektów. W ostatnim czasie powstał w Mazowszanach kompleks z programu "Orlik 2012", a w samej Kowali boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią. W trakcie budowy jest pełnowymiarowy stadion z trawiastą murawą. Jednak najbardziej kosztowną inwestycją było budowanie hali sportowej, która to inwestycja zaczęła się w 2008 roku.

Część kosztów, w wysokości 1,3 miliona złotych, została przekazana samorządowi ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu, przyznanych przez zarząd województwa mazowieckiego. Zakończenie budowy przewidziano na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Mimo wielu przeszkód, prace skończyły się w terminie.

NA ZAWODY I IMPREZY

Hala ma ona wysokość 9,3 metra oraz imponujące wymiary 21,6 na 41,7 metrów. Korzystać z niej będzie nie tylko 300 uczniów podstawówki, ale także mieszkańcy całej gminy. To właśnie w nowej hali odbywać się będą zawody sportowe oraz imprezy kulturalne dla całej społeczności. Hala dostosowana jest do potrzeb osób niepełnosprawnych. Znajdują się w niej trzy sale ćwiczeń oraz wszelkie zaplecze sanitarne.

POPISY UCZNIÓW

Uroczyste otwarcie zgromadziło wielu znanych i dostojnych gości w tym biskupa radomskiego Henryka Tomasika. Publiczność podziwiała pokazy walki i sprawności sportowej w wykonaniu zapaśników Platana Borkowice, należących do krajowej czołówki w tej dyscyplinie sportu.

Po sportowcach na scenie pojawili się tancerze, wychowankowie podstawówki w Kowali, którzy obecnie trenują w radomskiej szkole tańca Fresh Dance.

GOL WÓJTA

Prawdziwą gwiazdą tej części programu był występ zespołu "Ziarno", który przybył do Kowali wraz ze swoim opiekunem, "tańczącym" biskupem Antonim Długoszem. Przez kilkadziesiąt minut dzieci zgromadzone w sali doskonale się bawiły, tańcząc i śpiewając piosenki religijne.

Pierwszego gola na nowej hali zdobył wójt Sławomir Stanik. - Chciałbym, żeby obiekt służył długo naszym uczniom i wszystkim mieszkańcom - powiedział z zadowoleniem gospodarz gminy.