MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kozienicach jest problem z miejscami w przedszkolach. Samorządowcy spotkali się z rodzicami

marbas
Spotkanie odbyło się w sali kameralnej Centrum Kulturalno-Artystycznego i wzięło w nim udział około 80 osób.
Spotkanie odbyło się w sali kameralnej Centrum Kulturalno-Artystycznego i wzięło w nim udział około 80 osób. Mariusz Basaj/kozienice24
Kolejne zmiany w prawie i decyzje rodziców większości sześcioletnich dzieci, by ich pociechy nie zaczynały jeszcze nauki w szkole sprawiły samorządowcom wiele problemów. W Kozienickich przedszkolach brakuje przeszło 100 miejsc. W poniedziałek w Centrum Kulturalno-Artystycznym odbyło się specjalne spotkanie z rodzicami maluchów, podczas którego omówiono możliwości rozwiązania tej patowej sytuacji.

Na spotkanie przybyło około 80 osób: rodzice maluchów, dyrektorzy placówek oświatowych, urzędnicy. Urząd Miejski reprezentowali wiceburmistrz Małgorzata Bebelska oraz dyrektor Wydziału Edukacji Robert Boryczka.

Jak juz informowaliśmy, władze planują utworzenie oddziałów zamiejscowych przedszkoli. Dwa oddziały powstaną w Ognisku Pracy Pozaszkolnej "Ogród Jordanowski". Kolejne dwa przy PSP nr 1, a następny przy PSP nr 3. W sumie ma to zapewnić około 110 dodatkowych miejsc dla maluchów. Właśnie tworzenie tych oddziałów stanowiło główny temat poniedziałkowej dyskusji.

Wielka niewiadoma

Rodzice co do tego pomysłu mają wiele obaw, ale w obecnej sytuacji samorząd nie ma zbyt wielkich opcji manewru - Do tej pory przy istotnych zmianach w systemie oświaty dawano okres przejściowy. Przez trzy lata przygotowywaliśmy się do przyjęcia sześciolatków do szkół, a teraz w bardzo szybkim tempie się to zmienia, nie dając nam do tego odpowiednich środków finansowych - mówił dyrektor Robert Boryczka. Jak poinformował, mimo zapewnień o przyznaniu środków, gmina Kozienice otrzymała mniejszą o 342 tysiące złotych subwencję oświatową, a w tej chwili musi ponieść kolejne koszty związane z tworzeniem tych oddziałów.

Wiele wskazuje na to, że system oświaty czekają kolejne zmiany, dlatego samorządowcy chcą się na razie wstrzymać z dużymi inwestycjami. - Dużo mówiło się o likwidacji gimnazjów, ale ostatnio coraz częściej słyszymy o systemie 4 x 4: czyli cztery lata przedszkola, cztery szkoły podstawowej, cztery gimnazjum i cztery szkoły średniej. Nikt nam nic na chwilę obecną nie zagwarantuje jak to będzie wyglądało, dlatego wolimy poczekać - tłumaczył Boryczka.

Rodzice mieli obawy

Chociaż zaproponowane rozwiązanie jest niejako koniecznością, to i tak wywołało wiele pytań wśród rodziców. Ci pytali m.in. o możliwość obejrzenia pomieszczeń przed rekrutacją, kwestie bezpieczeństwa, kadrę pedagogiczną, wyżywienie, miejsca dla 2,5-latków, a także czas na jaki wprowadzone jest to rozwiązanie.

Jak już informowaliśmy, wiele wskazuje na to, że oddziały zamiejscowe (zwłaszcza w Ogrodzie Jordanowskim) będą działały tylko przez rok. Jeśli chodzi o placówki w szkołach, to jeśli będzie taka potrzeba, to będą dalej funkcjonowały lub zostaną zaadaptowane na świetlice dla dzieci młodszych.

Według zapewnień, pracą z dziećmi będą zajmowały się osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje. 2,5-latkowie mogą pójść do przedszkola tylko, jeśli zostaną wolne miejsca. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i warunki, to nie będą one odbiegały od standardów panujących w gminie.

- Chcemy, żeby te placówki nie odbiegały jakością od przedszkoli. Nie będą się w żaden sposób różnić. Wszystkie obiekty dostosujemy do państwa potrzeb - zapewniała wiceburmistrz Małgorzata Bebelska.

Kiedy nabory?

W maju odbędzie się nabór uzupełniający do obecnie działających przedszkoli. Rekrutacja na wolne miejsca w nowych oddziałach będzie ogłoszona dopiero w czerwcu, po tym jak się uprawomocni uchwała, którą muszą podjąć radni miejscy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie