Jak dotąd tylko drogowcy odpowiadający za utrzymanie dróg krajowych pojawili się ze sprzętem do łatania dziur. W ubiegłym tygodniu zaczęli latać ulicę Głowaczowską, teraz pracują również na Warszawskiej. Na drogach gminnych doraźne naprawy Kozienicka Gospodarka Komunalna rozpoczęła 23 lutego.
Nie ma kierowcy, który po roztopach nie wpadłby w jakąś dziurę. Drogowcy nieoficjalnie jednak przyznają, że próby łatania w tej chwili na niewiele się zdadzą, bowiem w przypadku mrozu i kolejnych opadów deszczu czy śniegu, asfaltowe plomby po kilku dniach wypadną..
Z informacji uzyskanych w Urzędzie Miejskim w Kozienicach wynika, że według optymistycznych planów, właściwe remonty rozpoczną się w połowie marca.
- Należy podkreślić, że realizacja robót uzależniona jest tylko i wyłącznie od warunków pogodowych i nasączenia podłoża dróg po wiosennych roztopach - czytamy w urzędowym komunikacie.
Główne roboty remontowe realizowane będą równolegle przez gospodarkę komunalną i firmę zewnętrzną wyłonioną w drodze przetargu.
- Znając życie, zamiast porządnie załatać te wszystkie dziury, wkrótce postawią znaki z ograniczeniem prędkości i będzie po sprawie - mówi pan Andrzej, kierowca taksówki.
W podobnym tonie wypowiada się większość kierowców jeżdżących ulicami miasta. Cieszą się jedynie właściciele warsztatów samochodowych, którzy po zimie nie narzekają na brak pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
