Bohaterkami wydarzenia były trzy panie, które mimo doświadczeń związanych z różnego rodzaju niepełnosprawnością walczą o lepsze jutro. W programie imprezy nie obyło się bez wielu atrakcji. Na scenie odbywały się licytacje mnóstwa ciekawych i niepowtarzalnych przedmiotów, a wśród nich był na przykład wielki pluszowy troll, którego wylicytowała za 220 złotych pani Paula. Z kolei gustowną damską torebkę wylicytowała Mariola Szymczyk, wiceburmistrz Lipska. Przepiękny bukiet papierowych kwiatów trafił do rąk Agatki, córki Marty i Damiana Borcuchów z Lipska.
W holu "elceku" stanęły zaś różne stoiska, na których w zamian za datek do puszki można było skosztować pysznych ciast, nabyć oryginalne rękodzieło czy poczęstować się ciasteczkami, które upiekły uczennice Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lipsku, albo otrzymać drobne upominki. Prezenty do licytacji podarowało wiele ludzi dobrej woli, między innymi panie z klubu Babski Świat, działającego przy Lipskim Centrum Kultury. Były to bukiety, stroiki, kosze z kwiatami, wykonane specjalnie na to wydarzenie.
Na scenie wystąpiły przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego w Lipsku, formacja tańca nowoczesnego Alpi z Lipskiego Centrum Kultury oraz członkowie grupy nieformalnej Lipsko Śpiewa, czyli: Kamil Kozieł, Anna Lidak, Robert Basiakowski, Klaudia Biernacka, Iwona Baranowska, Ewelina Czyżewska, Renata Kozieł i Henryk Kwaśnik. Gościem specjalnym koncertu był 25-letni wokalista, obdarzony niezwykłym głosem, czyli Łukasz Ciecierski z Przysuchy. Wykonał on nieśmiertelny przebój Elvisa Presleya "Always On My Mind" oraz inne piosenki.
Organizatorzy koncertu, czyli nieformalna grupa Lipsko Śpiewa, fundacja Dea Salus z Sędziszowa oraz Lipskie Centrum Kultury, zebrali na ich rzecz łącznie 8094 złote i 14 groszy, ale to nie koniec zbiórki.
- Nasza akcja trwa przez cały czas, każdy może wspomóc szlachetny cel i pomóc trzem wspaniałym osobom, poszkodowanym przez los. Można to zrobić wpłacając dowolną kwotę poprzez fundację Dea Salus, ale także kupując przekazane nam na licytację przedmioty - zachęcają Anna Lidak i Kamil Kozieł.
Przypomnijmy, że Anna Wielorańska uległa wypadkowi w dniu 2 lipca 2014 roku w Warszawie, w wyniku którego doznała urazu głowy i kręgosłupa. Teraz Ania jeździ na wózku inwalidzkim i potrzebuje pomocy innych. Zebrane pieniądze chce przeznaczyć na dalsze leczenie.
Z kolei Karolina Bednarczyk od urodzenia choruje na Rdzeniowy Zanik Mięśni, czyli SMA. Realizuje swoje marzenia, ciesząc się każdym dniem. Zbiera na kontynuację leczenia i rehabilitację.
Małgorzata Cywka cierpi na bardzo rzadką chorobę genetyczną - encefalopatię z odkładaniem się żelaza w mózgu (NBIA). Jest rencistką niezdolną do samodzielnej egzystencji. Jej marzeniem jest elektryczny wózek inwalidzki.
Kontakt z organizatorami - tel. 507 344 726 oraz 514 628 528.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Zobacz TOP 15 miejsc w regionie radomskiem okiem satelity
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?