W Lipsku wolontariusze mieli pełne puszki

Suma może się powiększyć, bo datki dostarczy jeszcze kilka szkół.

- Koncert przedłużyliśmy do godziny 22. Było bardzo fajnie, z tradycyjnym światełkiem do nieba - mówi Katarzyna Furmanek, szef sztabu Orkiestry w Lipsku. - Mieszkańcy byli bardzo hojni. Takiej kwoty nie udałoby nam się zebrać gdyby nie zbiórki w gminach. Sienno zebrało blisko 3 tysiące, a koncert organizowało po raz pierwszy. W Solcu aż blisko 8 tysięcy.

Wśród ciekawych gadżetów przeznaczonych na aukcję znalazła się maleńka nalewka lipowa, którą kupił Tomasz Krzyczkowski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Lipsku. Nie zabrakło rejsu po Wiśle dla dwóch osób, romantyczna kolacja w miejscowej restauracji oraz zaproszenia na przejażdżkę terenowym jeepem po wąwozach Krępianki. Atrakcją okazały się też dwa bilety na dowolnie wybrany termin w podróż do Włoch. Jak co roku, akcję wspierali lipscy policjanci, którzy czuwali nad bezpieczeństwem 220 wolontariuszy.
- W Komendzie Powiatowej Policji w Lipsku już od czwartku prowadzona była zbiórka pieniędzy wśród policjantów i pracowników cywilnych. Do licytacji przekazaliśmy też pluszową maskotkę policyjną Podkomisarza Wiewióra- mówi Tomasz Wielicki, rzecznik prasowy lipskiej policji.

W niedzielę funkcjonariusze przeprowadzili w ramach Orkiestry pokaz tresury psa policyjnego. W zbiórce datków uczestniczyło 220 wolontariuszami. Nad ich bezpieczeństwem od wczesnych godzin rannych czuwały zmotoryzowane i piesze patrole policyjne.

Nie odnotowano kradzieży puszek ani prób wyłudzania datków. Na zakończenie imprezy policjanci udzieli pomocy przy konwojowaniu zebranych pieniędzy do miejscowych banków. Końcowa suma jaką wygrała Orkiestra w powiecie lipskim będzie znana w środę.