Zamłynie Radom - Centrum Radom 0:0
Zamłynie: Sadkowski - Chamerski, Prokopczyk (57 P. Rogala), Chudziński, Ścigała, Turczyk, Kiliański, Trojanowski, Łyżwiński (78 Kaleta), Ławrecki (90 Wojciechowski), Kubica.
Centrum: Jastrzębski - Siara (65 Szczepański), Siwak, Molga, Matyga, Blank, Paliwoda (60 Frączek), Grylak (75 Łabędź), D. Wolski, Wnuk, Chodyra.
Samo spotkanie było bardzo ciekawe. Na trybunach zasiadło około 300 kibiców. Atmosfera na trybunach była bardzo fajna. Na murawie walki i ambicji było równie dużo jak w derbach Broni z Radomiakiem. Do 30 minuty to przede wszystkim "Centralni" zagrażali rywalom przy stałych fragmentach gry. Pod koniec pierwszej połowy Zamłynie zaczęło grać wyżej, odważniej i oddało dwa strzały. Nie były jednak na tyle groźne, aby zaskoczyć Jakuba Jastrzębskiego.
W drugiej połowie było dużo walki, ale mało sytuacji podbramkowych. Bliżej wygranej była Centrum. W 55 minucie Hubert Siara strzelił głową i piłka odbiła się od poprzeczki. W 70 minucie Frączek wbiegł w pole karne, ale nie trafił w światło bramki. Jeszcze w doliczonym czasie gry Bartek Siwak z pięciu metrów "podał" piłkę bramkarzowi.
Dobrą okazję miało również Zamłynie, ale z dogodnej sytuacji w 86 minucie nie skorzystał Łukasz Ławrecki. Po meczu więcej radości mieli "Zamłyniacy", którzy zagrają w lidze okręgowej. Drużynę trenera Patryka Wolskieo czekają jeszcze ciężkie boje z Zodiakiem Sucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
