W mieście trwa koszenie trawników

Na ulicach, choćby Kochanowskiego w Radomiu są wąskie trawniki, a trawa na nich jest już na tyle wysoka, że utrudnia widoczność kierowcom włączającym się do ruchu z bocznych uliczek. - W każdej chwili ktoś zza tej trawy może nagle wyjść - mówi jeden z kierowców.

Na szczęście od paru dni w mieście widać ekipy ludzi koszących wybujałą zieleń. Prace potrwają około dwóch i pół tygodnia. Koszeniem zajmą się cztery firmy. - Od niedzieli rozpoczynamy pierwsze w tym roku koszenie trawy rosnącej w pasach drogowych - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

SKOSZĄ PIĘĆ RAZY

Koszeniu będzie podlegała trawa rosnąca na pasach rozdzielczych między jezdniami, terenach między jezdniami a chodnikami, za chodnikami, a także na skarpach i w rowach odwadniających. Prace te obejmą prawie dwieście ulic.

- W pierwszym rejonie, obejmujący Ustronie, Prędocinek, Glinice, Długojów, Dzierzków oraz piątym rejonie obejmującym Śródmieście trawniki wzdłuż ulic skoszą pracownicy firmy Geo-Certus - dodaje Dariusz Dębski.

Z kolei wykaszaniem na Wacynie, Kapturze, Koniówce, Wólce Klwateckiej zajmie się firma Ogrodnik. W rejonie trzecim obejmującym Michałów, Gołębiów, Brzustówkę, Nową i Starą Wolę Gołębiowską, oraz w rejonie piątym, czyli w Śródmieściu koszeniem zajmie się Interbud. W rejonie czwartym: Borki, Halinów, Żakowice, Wośniki - kosić trawę będzie firma Las i Ogród.

Umowy na koszenie trawy w pasach drogowych będą obowiązywały do końca roku. MZDiK planuje do tego czasu skosić trawę wzdłuż ulic pięć razy, ale ostateczna liczba zleceń dla firm będzie zależała od warunków atmosferycznych. /Sok/