W najbliższą sobotę hit w zmaganiach drugoligowych siatkarzy. Enea KKS Kozienice podejmą Necko Augustów

Kozieniczanie szykują się na rozegranie aż trzech domowych meczów w ciągu ośmiu dni. Pierwszy z nich już w sobotę 9 grudnia. Wówczas podopieczni trenerów Marka Grzelczaka i Michała Kality zmierzą się z rewelacją tego sezonu – Neckiem Augustów.
Na półmetku rundy zasadniczej, o drużynie z Augustowa śmiało można powiedzieć, że jest czarnym koniem bieżących rozgrywek. Beniaminek wszedł do ligi razem z drzwiami, wygrywając 9 z 10 spotkań, a ta jedna porażka miała miejsce dopiero po tie-breaku z Metrem Warszawa.

- W ekipie z Augustowa gra wielu znanych siatkarzy. Między innymi Kacper Kędra, były zawodnik KKS-u. Co więcej, zespół prowadzi były szkoleniowiec Czarnych Radom, czyli trener Dima Skorry – piszą przedstawiciele klubu z Kozienic.

Tymczasem w tym sezonie równie dobrze radzą sobie kozieniczanie. KKS ma bilans siedmiu zwycięstw i trzech porażek. Jak na razie zajmuje trzecie miejsce w tabeli tej grupy 2. Ligi.
Nie ulega wątpliwości, że sobotnie starcie z Neckiem zapowiada się interesująco. KKS liczy na to, że ma po swojej stronie atut własnego boiska, gdzie kozieniczanie są zazwyczaj nie do pokonania.
Mecz pomiędzy drużynami ze stolicy Puszczy Kozienickiej, a ekipą z kurortu z Warmii i Mazur odbędzie się w sobotni wieczór. Początek w hali przy ulicy Głowaczowskiej o godzinie 18. Wstęp jest bezpłatny.

- Warto też sobie zarezerwować kolejne terminy, bo następne mecze domowe gramy już 13 i 16 grudnia, kolejno o 19 i 18[z SMS -em II Spała i Lechią II Tomaszów Mazowiecki przyp. red.]. Generalnie jesteśmy na fali i w meczu z Augustowem chcemy potwierdzić dobrą dyspozycję. Nasza drużyna wygrała kilka meczów z rzędu, jesteśmy w czubie tabeli. Mecz z Necko to będzie nie lada wyzwanie. Rywale punktują niesamowici, ale wierzę, że przerwiemy ich dobrą serię – skomentował dla Echa Dnia trener KKS -u Marek Grzelczak.