„Kociewskie Diabły” - inaczej Polpharma Starogard Gdański, to klub z dużym bagażem doświadczeń w polskiej ekstraklasie. Powstał w 2000 roku, a w sezonie 2010/11 wywalczył Puchar Polski. W tym samym roku drużyna wywalczyła Superpuchar Polski. Wcześniej, w sezonie 2009/10 Polpharma zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu i zdobyła historyczne, brązowe medale.
Rosa tydzień temu nie brała udziału w finale Pucharu Polski i zespół miał sporo wolnego. Trener Wojciech Kamiński w pierwszym tygodniu dał koszykarzom cztery dni wolnego. Sam udał się na narty. Chodziło przede wszystkim, aby odpoczęły głowy. Wszak Rosa od października przeplatała mecze ligowe z pojedynkami w Lidze Mistrzów. Walczyła praktycznie co trzy dni. Dalekie wyjazdy, zmęczenie, brak treningu i do tego kontuzje dały się zespołowi mocno we znaki. Tak więc dwutygodniowa przerwa przydała się zespołowi. Rosa odpoczęła przede wszystkim od siebie.
W drugim tygodniu drużyna potrenowała mocniej. W czwartek koszykarze przed treningiem...skosztowali pączków, zgodnie z tłustym czwartkiem. Ale na zajęciach szybko spalili nadmiar kalorii. Z kolei w piątek drużyna trenowała tylko raz, nabierała świeżości. Ładowanie akumulatorów powinno przynieść efekty w drugiej części sezonu.
- Na kontuzję narzeka jedynie Maciej Bojanowski. Poza tym wszyscy są zdrowi, gotowi do gry. Atmosfera jest fajna i bojowa. Mogliśmy trochę odpocząć, więc teraz każdy nie może się doczekać meczów ligowych - mówi trener Wojciech Kamiński.
Rosa podobnie jak Polpharma walczy o czołową ósemkę. Ten mecz dla obu zespołów będzie więc bardzo ważny.
Więcej o meczu czytaj w dzisiejszym "Echu Rosy"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?