Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek około godziny 18.40. Do dwóch policjantów na ulicy Prażmowskiego podszedł zaniepokojony mężczyzna.
Powiedział, że jego brat przed chwilą wyszedł z domu i poszedł w kie-runku torów pod wiaduktem przy ulicy Słowackiego. Zgłaszający twierdził, że brat chce popełnić samobójstwo.
Policjanci pobiegli w kierunku torowiska. Zdesperowany 45-latek leżał na torach, a pociąg już nadjeżdżał. Maszynista widział, co się dzieje i dawał sygnały dźwiękowe, ale zdesperowany człowiek nie reagował. Policjanci złapali go za ręce i nogi i w ostatniej chwili ściągnęli w bezpieczne miejsce.
Uratowany tłumaczył policjantom, że chciał się zabić, bo stracił pracę. Lekarz pogotowia, którego wezwano na miejsce zdecydował o umieszczeniu 45-latka w szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?