Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ostatniej chwili ściągnęli go z torów...

/ik/
Mężczyzna leżał na torach, a zbliżał się pociąg. Przybiegli dwaj policjanci i siłą zabrali desperata sprzed lokomotywy. Tylko dzięki temu 45-latek żyje.

Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek około godziny 18.40. Do dwóch policjantów na ulicy Prażmowskiego podszedł zaniepokojony mężczyzna.

Powiedział, że jego brat przed chwilą wyszedł z domu i poszedł w kie-runku torów pod wiaduktem przy ulicy Słowackiego. Zgłaszający twierdził, że brat chce popełnić samobójstwo.

Policjanci pobiegli w kierunku torowiska. Zdesperowany 45-latek leżał na torach, a pociąg już nadjeżdżał. Maszynista widział, co się dzieje i dawał sygnały dźwiękowe, ale zdesperowany człowiek nie reagował. Policjanci złapali go za ręce i nogi i w ostatniej chwili ściągnęli w bezpieczne miejsce.

Uratowany tłumaczył policjantom, że chciał się zabić, bo stracił pracę. Lekarz pogotowia, którego wezwano na miejsce zdecydował o umieszczeniu 45-latka w szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie