W Pionkach czekali na awans wiele lat. Totalna klapa

Pogoń II Siedlce - Proch Pionki 7:0 (3:0), Misiowski 11, 28, 73, Dziubiński 38, Rytel 47, Adamczyk 78, Michałek 85 - Pierwszy mecz 4:3 dla Prochu

Pogoń II: Kozaczyński - Jurek, Krystosiak, Łukanowski, Dadacz (80 Szachnowski), Adamczyk, Rytel, Grochowski (68 Piekutowski), Dziubiński, Michalak, Misiowski.

Proch: Staniszewski - Hajduk, Klimowicz, Gębczyk, Cichawa, Michalski, Jurczak (46 Kisiel), Sałek, Grymuła, Czubaj, Bolek.

Po porażce 3:4, siedlczanie byli wściekli i odgrażali się, że rewanż potraktują poważnie. Nie rzucili słów na wiatr. Do zespołu rezerw przesunięto między innymi Adriana Dziubińskiego, byłego zawodnika Broni. Od początku mecz należał do gospodarzy. W 7 minucie przyjezdnych uratowała poprzeczka od straty gola, a chwilę później Pogoń objęła prowadzenie po ładnym strzale Tomasza Misiowskiego. W 26 minucie kolejna poprzeczka uratowała drużynę trenera Łukasza Glisty. Jeszcze w ciągu kilkudziesięciu następnych sekund Pogoń zmarnowała dwie tak zwane stuprocentowe okazje. Aż w końcu w 28 minucie po błędzie obrony Misiowski zdobył drugiego gola.

CZEKALI WIELE LAT
Jeszcze przed przerwą wspomniany Dziubiński dobił Proch trzecim golem.
Nie najlepiej "Prochownia" zaczęła drugą połowę. Damian Rytel uderzył silnie z rzutu wolnego z 20 metrów i Pogoń prowadziła 4:0, a z zespołu gości zupełnie uszło powietrze.
Pewnym usprawiedliwieniem porażki jest brak pauzujących za żółte kartki Tomasza Kołodziejczyka, Mateusza Szczepańskiego i Michała Molgi. Nie zmienia to faktu, że pionkowianie czekali na taki mecz kilkanaście lat i rozegrali bardzo słabe zawody.
Trzeba jeszcze dodać, że z klasy okręgowej spada Sadownik Błędów, który musi zwolnić miejsce Prochowi.

Awans Wilgi i Bzury
W innych meczach barażowych o IV ligę mazowiecką: Olimpia Warszawa - Wilga Garwolin 0:6, pierwszy mecz 1:3, awans Wilgi. Bzura Chodaków - Żbik Nasielsk 1:1, pierwszy mecz 3:2, awans Bzury.