Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Pionkach zagrali z sercem! Piękny koncert charytatywny dla 17-letniej Ani (zdjęcia)

/JaW/
Ania (z prawej), dla której zorganizowano koncert, nie potrafiła ukryć łez wzruszenia. - Wyniki zbiórki przekraczają nasze oczekiwania, ale chcemy kontynuować naszą akcję – mówiła Barbara Glimasińska, dyrektor Gimnazjum numer 1 w Pionkach (z lewej). Z mikrofonem mama 17-latki.
Ania (z prawej), dla której zorganizowano koncert, nie potrafiła ukryć łez wzruszenia. - Wyniki zbiórki przekraczają nasze oczekiwania, ale chcemy kontynuować naszą akcję – mówiła Barbara Glimasińska, dyrektor Gimnazjum numer 1 w Pionkach (z lewej). Z mikrofonem mama 17-latki. Jakub Wojtaszewski
Dzięki temu ciężko chora dziewczyna wyjedzie na turnus rehabilitacyjny.

Każdy może pomóc Ani

Do końca marca będą zbierane pieniądze. Zbiórkę organizuje Stowarzyszenie Przyjaciół Publicznego Gimnazjum numer 1 w Pionkach. Wpłat można dokonywać na konto Bank BPH S.A. oddział Pionki 83 1060 0076 0000 3200 0133 3737 z tytułem: "dla Ani".

Głównym motywem koncertu była odpowiedź na pytanie, co jest ważniejsze: serce czy pieniądze? Występowali nauczyciele i uczniowie z pionkowskiego gim
Głównym motywem koncertu była odpowiedź na pytanie, co jest ważniejsze: serce czy pieniądze? Występowali nauczyciele i uczniowie z pionkowskiego gimnazjum.
Jakub Wojtaszewski

Głównym motywem koncertu była odpowiedź na pytanie, co jest ważniejsze: serce czy pieniądze? Występowali nauczyciele i uczniowie z pionkowskiego gimnazjum.

(fot. Jakub Wojtaszewski)

Koncert zatytułowany "Ofiarować serce Ani" przygotowali uczniowie i nauczyciele z Publicznego Gimnazjum numer 1 w Pionkach. W piątkowy wieczór sala Miejskiego Ośrodka Kultury była wypełniona po brzegi. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się zebrać prawie 5 tysięcy złotych, ale zbiórka cały czas trwa.

Ania ma obecnie 17 lat. Jest bardzo poważnie chora na stwardnienie rozsiane. Jedną z metod leczenia jest wyjazd na turnus rehabilitacyjny. To właśnie na ten cel uczniowie i nauczyciele z PG1 w Pionkach już od kilku tygodni zbierają pieniądze. Nie tylko oni, bo do akcji włączyło się mnóstwo osób.

- Dotychczasowe wyniki zbiórki już przekraczają nasze oczekiwania, ale chcemy kontynuować tę akcją. Do końca marca wszyscy chętni mogą dokonywać wpłat na konto Stowarzyszenia Przyjaciół naszej szkoły - mówi Barbara Glimasińska, dyrektor Publicznego Gimnazjum numer 1 w Pionkach.

KONCERT Z SERCEM

Jednym z pomysłów na pomoc dla Ani był koncert charytatywny zorganizowany w Miejskim Ośrodku Kultury. Na scenie występowali uczniowie, nauczyciele oraz międzyszkolny chór Consonans pod kierownictwem Ewy Sterczewskiej. To właśnie nauczycielka muzyki, Ewa Sterczewska była pomysłodawcą, reżyserem i scenarzystą koncertu.

Głównym motywem była odpowiedź na pytanie, co jest ważniejsze. Serce czy pieniądze? Przedstawienie oparte było na opowiadaniu Karola Dickensa "Opowieść wigilijna". Tytułową rolę sugestywnie zagrał nauczyciel matematyki, Emil Iskra. Piątkowy koncert wypełniony był kolędami i świątecznymi piosenkami. Zarówno tymi pięknie zaśpiewanymi, jak zagranymi na skrzypcach czy gitarze.

CHCĄ POMAGAĆ

Najważniejsze tego dnia było jednak przesłanie i zbiórka pieniędzy. Dlatego goście, którzy szczelnie wypełnili salę domu kultury, z chęcią kupowali pierniki w kształcie serca wykonane przez uczniów pionkowskiego gimnazjum.

- W naszej szkole mocno w akcję zaangażowali się uczniowie. Zbierali plastikowe nakrętki i makulaturę. Pomogli również rodzice, którzy kupowali figurki aniołów przekazane nam przez Warsztaty Terapii Zajęciowej. Wsparła nas także młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 w Pionkach - mówi Małgorzata Jaroszek, nauczycielka języka polskiego i jedna z organizatorek zbiórki.

ŁZY WZRUSZENIA

Ania, dla której zorganizowano piątkowy koncert, w jego trakcie nie potrafiła ukryć łez wzruszenia. Podziękowała wszystkim recytując ze sceny piękny wiersz. A potwierdzeniem tego, że impreza okazała się strzałem w dziesiątkę było nie tylko spore zainteresowanie, ale również wspólne śpiewanie kolęd na sam koniec. Było nawet tak, że przez kilka minut całą salą przy pomocy batuty dyrygował burmistrz Pionek, Marek Janeczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie