W Polsce śmieją się z rozgrzebanego dworca PKP w Radomiu

Rozstanie z Mostostalem

Głównym wykonawcą remontu radomskiego dworca była firma Mostostal Białystok. Na początku prace szły sprawnie, później nagle wszystko zwolniło. Kilka razy przesuwano termin zakończenia inwestycji. Wczesną wiosną pojawiły się plotki, że Mostostal ma problem z płatnościami faktur dla podwykonawców. Te informację oficjalnie potwierdziła spółka PKP. Po kolejnych rozmowach padła zapowiedź, że spółka kolejowa nie będzie zrywała umowy z głównym wykonawcą, ten miał przyspieszyć tempo robót, miał też zakończyć je do 31 sierpnia. W połowie września, kiedy po raz kolejny Mostostal nie wywiązał się ze zobowiązań, PKP zdecydowała o rezygnacji z jego usług i wyborze nowej firmy, która zakończy prace. Rzecznik spółki Łukasz Kurpiewski tłumaczył decyzję "niewypłacalnością firmy Mostostal Białystok, która skutkowała nieregulowaniem płatności wobec podwykonawców, a co za tym idzie, brakiem oczekiwanego postępu prac budowlanych."

Dobrych wiadomości nie ma. Póki co prace nie ruszą i przed zimą się nie skończą. W połowie września spółka PKP zerwała umowę na remont radomskiego dworca z głównym wykonawcą Mostostalem Białystok. Firma nie płaciła swoim podwykonawcom i prace stanęły.

NIE BĘDZIE PRZETARGU

Mostostal zostawił po sobie niedokończony plac przed budynkiem. Brakuje asfaltu, chodniki też wymagają jeszcze poprawek. W efekcie przejazd tamtędy to slalom między dziurami. Autobusy wciąż zatrzymują się zaś na tymczasowym przystanku, w pobliżu kina Helios. Na placu stoją też oczywiście kontenery z kasami biletowymi. Bywają dni, kiedy podróżni stoją w ogonku już na zewnątrz. Budynki dworcowe są zamknięte na głucho. Nawet z zewnątrz widać jednak, że i tam jest co robić. Nadal nie ma na przykład okien w hali nad przejściem podziemnym.

W biurze prasowym PKP przekonują, że do tej pory udało się wykonać 80 procent zaplanowanych prac. Resztą ma się zająć nowa firma. Kolejowa spółka nie będzie jej szukała w przetargu. To może skrócić całą procedurę.

- Umożliwiają to oczywiście, w tak szczególnym przypadku, przepisy prawa. Niezwłocznie po przejęciu placu budowy do pięciu firm przesłane zostaną zapytania ofertowe. Następnie firmy mieć będą 10 dni na złożenie oferty, a PKP S.A. chce wybrać nowego wykonawcę w ciągu dwóch tygodni od momentu wysłania zapytania ofertowego - informuje Paulina Jankowska z biura prasowego PKP S.A.

PRZEJMUJĄ PLAC

Zanim PKP zacznie szukać nowego wykonawcy musi przejąć plac budowy od Mostostalu. Jak informuje Paulina Jankowska, to zakończy się najpóźniej na początku przyszłego tygodnia.

- Jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z nakreślonym powyżej planem, dworzec powinien zostać otwarty dla pasażerów do końca tego roku - przekonuje Paulina Jankowska. - Jednocześnie warto podkreślić, że pomimo zmiany wykonawcy, koszty realizacji inwestycji nie powinny przekroczyć planowanych kwot. O szczegółach będziemy mogli jednak poinformować po wyborze wykonawcy.

Remont radomskiego dworca kolejowego zaczął się pod koniec maja 2011 roku. W pierwszych, jak się okazuje bardzo optymistycznych, wypowiedział przedstawiciele spółki PKP mówili, że może się on zakończyć nawet w tym samym roku. Oficjalnie wszystko miało być gotowe wczesną wiosną tego roku. Najpierw był marzec 2012 roku, później maj, dalej czerwiec. W połowie lipca PKP poinformowało, że jeśli do końca miesiąca remont się nie skończy zerwana zostanie umowa z głównym wykonawcą, Mostostalem Białystok. Później rzecznik PKP Łukasz Kurpiewski informował, że Mostostal dostaje ostatnią szansę. - Zerwanie umowy przedłuży prace o ładnych kilka miesięcy - tłumaczył Łukasz Kurpiewski. Zapowiedział równocześnie, że dworzec ma być wyremontowany do 31 sierpnia. Najnowsza informacja z biura prasowego PKP - dworzec dla pasażerów będzie otwarty do końca tego roku. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.