Potężna nawałnica przeszła przez region radomski 20 maja tego roku. Nawałnica dotarła nad powiat kozienicki od strony południowo-zachodniej i przeszła w stronę Magnuszewa. Ucierpiały trzy gminy: Głowaczów, Grabów nad Pilicą i Magnuszew. Wszystko zaczęło się w ubiegły poniedziałek około godziny 17 i trwało kilkanaście minut.
- To był grad wielkości jabłek, nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem - opowiadał Władysław Szymański z Grzybowa Nowego. Kwitnące jabłonie zamieniły się w gołe, zniszczone pnie. Na polu, na którym rosły truskawki nie widać, żeby coś było sadzone. Gradobicie dokładnie przeorało pola.
W poniedziałek po burzy tereny gminy Magnuszew wyglądały jak w środku zimy. Było biało, a na drzewach nie został nawet jeden liść. W gminie Grabów nad Pilica najbardziej ucierpiała miejscowość Paprotnia.
KASA Z SAMORZĄDU
Po podliczeniu start po gradobiciu wiele instytucji zapewniało o tym, że rolnicy otrzymają pomoc. Ta sprawnie dotarła tylko do samorządowców. Radni powiatu kozienickiego na wniosek starosty Janusza Stąpora zdecydowali o przekazaniu każdej gminie 20 tysięcy złotych na pomoc poszkodowanym. Swoim sąsiadom pomogli też radni z gminy Kozienice, którzy podjęli decyzję o przekazaniu po 10 tysięcy złotych każdej z trzech gmin.
- Z własnych pieniędzy dołożyliśmy drugie tyle i te pieniądze zostały już jakiś czas temu przekazane rolnikom - mówi Piotr Kozłowski, zastępca wójta Głowaczowa.
POMOC DLA DZIECI
W gminie Magnuszew gmina przeznaczyła ze swojej kasy 200 tysięcy złotych. Wszyscy poszkodowani, którzy mają uczące się dzieci otrzymali pomoc socjalną w wysokości 200 złotych na każde dziecko. Obie gminy starają się też o pieniądze rządowe na podobną pomoc. Wtedy rodzice będą mogli otrzymać jeszcze po 500 złotych na każde uczące się dziecko.
Pieniądze, które przekazali radni z Kozienic i powiatu oraz własne przekazano też w gminie Grabów nad Pilicą.
UMORZENIA PODATKÓW
Dzięki dokumentom przesłanym przez gminy do wojewody mazowieckiego, poszkodowali rolnicy mogą się starać o umorzenie podatków. Do wójtów już wpływają wnioski w tej sprawie, ale nie wszyscy mogą na takie umorzenie liczyć.
- Wypłacone pieniądze stanowią już obciążenie dla naszego budżetu. W naszej gminie poszkodowanych zostało 75 procent wszystkich gospodarstw. Gdybyśmy wszystkim umorzyli podatki, w przyszłym roku można byłoby zamknąć gminę na kłódkę - przyznaje Henryk Plak, wójt Magnuszewa.
Pieniądze rolnikom zaczęła wypłacać też Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Aktualnie przygotowano wypłaty dla rolników z uprawami jednorocznymi. To od 50 to 100 złotych za każdy hektar uprawy. Wkrótce mają ruszyć wypłaty odszkodowań dla rolników z uprawami wieloletnimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?