W powiecie lipskim stawiają na handel

Handel, usługi budowlane, remontowe i transportowe. Taki rodzaj działalności gospodarczej wybierają bezrobotni z powiatu lipskiego. Jest ona możliwa dzięki dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy w Lipsku.

Od stycznia tego roku urząd wsparł 14 bezrobotnych osób kwotą 11, 5 tysięcy złotych.

- Dotacje udzielane są tylko osobom, które nie mają zatrudnienia i decydują się rozpocząć działalność gospodarczą. Wszystko w ramach programu o Aktywnych Formach Łagodzenia Skutków Bezrobocia. Zanim osoba zdecyduje się wystąpić do nas z wnioskiem o wsparcie, przechodzi specjalistyczne szkolenie oraz sporządza mini biznes plan - mówi Ryszard Penkała, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lipsku.

W zależności od rodzaju działalności bezrobotni uczą się podstaw księgowości, rachunkowości, studiują ustawy i przepisy prawne.

- Wielu z nich ma pomysł, ale nie wie jak zabrać się do jego realizacji. Dlatego pomagamy im zdobyć jak największą wiedzę. Uczą się kalkulacji, planowania oraz obsługi podstawowego sprzętu, z którym będą mieli do czynienia - mówi dyrektor pośredniaka.

- Od początku roku udzieliliśmy 14 dotacji. Były osoby, które w trakcie szkoleń dochodziły do wniosku, że planowany biznes nie ma sensu i rezygnowały.

Osoby, które korzystają z dotacji z pośredniaka są obowiązane do przedstawiania wszelkich faktur zakupu. Jeśli wszystko odbywa się zgodnie z planem i umową zawartą z pośredniakiem a działalność przynosi zyski przez rok, wówczas dotacja jest bezzwrotna. Jeśli okaże się, że po kilku miesiącach firma przynosi straty, to dotację trzeba oddać.

- Mieliśmy pana, który zaryzykował i otworzył pewien biznes. Działalność nie wypaliła. Otrzymane pieniądze musi zwrócić na raty - mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lipsku.