W Radomiu drożeją: bilety autobusowe, parkowanie w strefie, przedszkola i żłobek

Co zdrożeje w Radomiu?

Co zdrożeje w Radomiu?

Radni przegłosowali podwyżkę opłat za pobyt dziecka w żłobku ze 110 złotych do 150 złotych oraz opłatę za przedszkola z 90 złotych na 120 złotych.
Od 1 maja droższe będą bilety komunikacji miejskiej. Bilet normalny jednorazowy będzie kosztował 2,10 złotego, a 2,40 złotego. Karnet dziesięcioprzejazdowy zdrożeje z 18 do 20 złotych. Bilet miesięczny lub trzydziestodniowy na wszystkie linie kosztuje 72 złote, po podwyżce będzie kosztować 78 złotych. Bez zmian pozostaną ceny biletów na 90 i 150 dni.
Radni zdecydowali też o podwyżce opłat w strefie płatnego parkowania. Minimalna opłata za postój przez 15 minut z 50 groszy wzrośnie do 60 groszy. Opłata za godzinę postoju wynosi teraz 2 złote, po zmianach ma kosztować 2,40 złotego. Abonament na 30 dni zdrożeje ze 110 do 130 złotych, na 90 dni z 300 do 360 złotych, a na 180 dni z 500 do 600 złotych. Nie zmieni się wysokość opłaty abonamentowej dla mieszkańców strefy. Nowe ceny będą obowiązywać od 1 maja.

Program poniedziałkowej sesji był wyjątkowo bogaty. Budził też duże emocje, między innymi za sprawą zmian w opłatach lokalnych. Rządzący przygotowali na raz kilka kontrowersyjnych zmian.

Nie obyło się bez wzajemnych oskarżeń za drożyznę zwłaszcza na linii Prawo i Sprawiedliwość, które ma władzę w Radomiu a Platforma Obywatelska, rządząca w kraju. Zdaniem tych pierwszych za drożyznę odpowiada rząd. Drudzy odpowiadają, że winne jest słabe zarządzanie miastem.

KIEROWCY ZAPŁACĄ

Drożej będzie w strefie płatnego parkowania. Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji Kamil Tkaczyk tłumaczy, że podwyżki mają spowodować większą rotację samochodów na parkingach w Śródmieściu.

Szczegóły podwyżki cen w strefie TUTAJ

- To bardzo duży wzrost, miasto pobiera haracz od mieszkańców - uważa Kazimierz Woźniak z klubu Radomianie Razem - Kocham Radom.

Za podniesieniem opłat w strefie zagłosowało 15 radnych (radni Prawa i Sprawiedliwości oraz koalicjant z Polskiego Stronnictwa Ludowego) 11 było przeciw. Nowe stawki będą obowiązywały od 1 maja.
Radomska strefa będzie też większa. Włączona będzie do niej ulica Szewska oraz nowobudowana ulica Kelles-Krauza, na odcinku od Struga do Focha.

DROŻEJ W AUTOBUSIE

Radni opozycji powiedzieli też nie podwyżkom cen biletów. Na niewiele się to zdało. Prawo i Sprawiedliwość ma w Radzie większość i uchwałę przegłosowało. Od 1 maja jazda autobusem będzie więc droższa.

Szczegóły podwyżki cen biletów autobusowych TUTAJ

- Radom nie jest oderwany od rzeczywistości tego kraju. Ceny paliwa drastycznie wzrosły - tłumaczył konieczność podwyżek Jakub Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości.

Radni z tego klubu przekonywali, że w Radomiu wcale nie mamy najdroższych biletów, a podwyżki nie było od kilku lat.

- Od lat proszę o przedłużenie o dwa przystanki linii numer siedem. Nie dość, że nie zrobiliście tego panowie to jeszcze kursów ma być mniej. Nie mogę w tej sytuacji poprzeć podwyżek - argumentowała Teodora Słoń z klubu Radomianie Razem - Kocham Radom.

DLA RODZICÓW

Bez dyskusji przeszły natomiast podwyżki opłat w przedszkolach i żłobkach. Rodzice będą płacić więcej za opiekę nad dziećmi. Uzasadnieniem zmian cen są oczywiście rosnące koszty utrzymania, między innymi cen jedzenia i opłat stałych.

- Przerzucamy wszystko na najbiedniejszych - denerwował się Zenon Krawczyk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Tam, gdzie matka oddaje dziecko do żłobka znaczy, że musi iść do pracy, żeby wiązać koniec z końcem.