Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Radomiu działa streetworking, ale potrzeba ogrzewalni i mieszkań

/wit/
W Radomiu nie ma ogrzewalni i mieszkań wspieranych, a dzięki nim znacznie łatwiej jest wyjść z bezdomności - stwierdzili uczestnicy konferencji "Radom - siła w partnerstwie". Spotkanie zorganizował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu.

Bez dachu nad głową

Bez dachu nad głową

Z ustaleń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu wynika, że osoba bezdomna w naszym mieście, to mężczyzna w wieku około 50 lat z wykształceniem zawodowym. Oszacowano, że na terenie gminy przebywa od 150 do 200 osób pozbawionych domu.

Podczas konferencji skupiono się na działaniach obecnych jak również planowanych na rzecz osób bezdomnych z terenu gminy Radom.

- W mieście działają noclegownia dla kobiet i mężczyzn, a także domy dla bezdomnych kobiet i mężczyzn. Nie wszyscy jednak z pomocy jaką te placówki oferują chcą skorzystać. Powód? Wszędzie obowiązują określone reguły a jednym z warunków przebywania w tych miejscach jest trzeźwość. Tymczasem większość bezdomnych, to osoby z problemem alkoholowym - zaznaczył ksiądz Robert Kowalski, zastępca dyrektora radomskiej "Caritas".

Na razie w mieście testowane są nowe formy pomocy bezdomnym. Jedną z nich jest streetworking.
Czworo streetworkerów przez ostatnie miesiące starało się dotrzeć do środowiska bezdomnych. To osoby, które nie chcą korzystać z noclegowni, a nawet jadłodajni. Często są chore, niedożywione wymagają pomocy. Streetworkerzy poznają strefy w których przebywają, starają się do nich dotrzeć a następnie namawiają do skorzystania z dostępnej, specjalistycznej pomocy.

Takie działanie ma być pierwszym krokiem do wyjścia z bezdomności.
Na razie streetworking to nowa forma pomocy, którą w Radomiu testuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Caritas Diecezji Radomskiej, partnerzy projektu "Radom - siła w partnerstwie".

- Chcemy kontynuacji tej formy pomocy w mieście. Początki nie były łatwe, ale widoczny jest efekt działania streetworkerów. Są coraz bardziej rozpoznawalni przez bezdomnych - podkreślił Marcin Gierczak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.

Działanie uliczne jednak nie wystarczy, potrzeba instytucji, które skutecznie pomogą wyjść z bezdomności. Chodzi o ogrzewalnie i mieszkania wspierane, czyli mieszkanie plus pakiet pomocowy, który daje takiej osobie szansę na normalne życie.

Pomocą zostaliby objęci ci, którzy rokują wyjście z bezdomności, nie są stałymi beneficjentami różnych form opieki społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie