- Od nowego roku nikt z pobierających opłaty nawet nie pojawił się na targowisku - mówią kupcy z terenu u zbiegu ulic Struga i Grzybowskiej.
Sytuacja dotyczy również między innymi targowiska przy ulicy Czachowskiego oraz Nowogrodzkiej.
Radomscy kupcy cieszą się z takiego obrotu sprawy.
- W Warszawie i innych miastach rezygnują z pobierania opłat za handel to może i nasze władze miejskie poszły po rozum do głowy i dały nam spokój, żebyśmy mogli zarabiać na życie - mówią.
Uchwała zawierała błędy
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Dagmarą Gac, rzeczniczką Urzędu Miejskiego w Radomiu.
- Regionalna Izba Obrachunkowa uchyliła uchwałę podjętą przez radomskich radnych dotyczącą targowisk w Radomiu- informuje rzeczniczka.
Jak dodaje Dagmara Gac, uchwała została cofnięta nie ze względu na podwyższenie opłat i nie ujęcie tam targowisk z ulicy Nowogrodzkiej oraz Struga i Grzybowskiej. - W uchwale były błędy, które Regionalna Izba Obrachunkowa nakazała poprawić. Dotyczyły rzeczy natury formalnej.
Obecnie trwa praca nad poprawkami uchwały. - Nasi prawnicy już nad nią pracują. Po poprawkach będzie ona ponownie poddana pod głosowanie, najprawdopodobniej podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej - wyjaśnia Dagmara Gac.
Spore różnice
Jeśli radni przegłosują poprawioną uchwałę, będzie to oznaczało, że kupcy ze Struga i Grzybowskiej oraz Nowogrodzkiej i Czachowskiego będą musieli płacić dziennie za handel 15 złotych za metr kwadratowy stoiska.
Za 6-metrowe stoisko trzeba będzie uiścić opłatę w wysokości 90 złotych dziennie. Na pozostałych targowiskach na terenie miast, które są wpisane w uchwałę, koszt stoiska do 12 metrów kwadratowych to 7 złotych dziennie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
