Na kupno owoców mogą sobie pozwolić tylko nieliczni klienci.
- Czterdzieści złotych za kilogram czereśni? A obok są ananasy przywiezione z drugiej strony świata i są tańsze - dziwiła się jedna z klientek spotkanych na targowisku przy ulicy Struga w Radomiu.
Wysokie ceny na targowiskach i w sklepach odstraszają, zwłaszcza uboższych klientów. Nic w tym dziwnego, skoro za kilogram truskawek niektórzy żądali 20, a nawet 22 złote.
CZYTAJ KONIECZNIE:
- Czyli za jedną dwukilogramową łubiankę 40 złotych - oferował nam jeden ze sprzedawców.
Większość klientów jedynie przygląda się owocom, które o tej porze roku powinny być znacznie tańsze. Ale nie będą.
- Nie stać mnie na zakup truskawek, a tym bardziej czereśni. Dzieciom kupię jabłka i poczekam do lata na maliny, albo śliwki. Tyle się mówi o tym, że trzeba codziennie jeść dużo warzyw i owoców, tylko nie wiem, kogo na to stać. Mam pięcioosobową rodzinę i nie mogę wrócić do domu z garstką truskawek - przyznaje pani Maria z Radomia, która oglądała stragany.
To, co martwi konsumentów, martwi też i handlarzy.
- Zwykle sprzedaję truskawki na łubianki. Klienci brali zwykle po jednej, a niektórzy po dwie, czy trzy. W tym roku odmierzam truskawki po kilkadziesiąt dekagramów. Podobnie czereśnie: nikt chyba nie kupił u mnie kilograma czereśni, a jedynie po 20-30 dekagramów - opowiada pani sprzedająca na targowisku przy ulicy Struga.
CZYTAJ TEŻ:
Wysokie ceny, to przede wszystkim skutek mrozów, jakie były także w rejonie radomskim. Sadownicy, plantatorzy truskawek, malin z całego regionu radomskiego alarmowali, ze straty po przymrozkach były ogromne. Mróz zaatakował drzewka owocowe i uprawy dwa razy. Pierwszy raz chłód ścisnął 17 kwietnia, a drugi raz na początku maja. Straty w niektórych plantacjach sięgnęły nawet 80-90 procent. Sady czereśniowe praktycznie wymarzły do cna. Teraz są tylko czereśnie z importu.
Zobacz też: Pikowanie pomidorów. Niech żyje ogród! (Agencja TVN/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?