MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Radomiu kwitnie handel nakejkami na legitymacje studenckie

/mod/
Aneta Mirosz, rzecznik rektora Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego w Radomiu,  prezentuje legitymację studencką - stronę z naklejkami z hologramami, o który bój toczy wielu świeżo upieczonych absolwentów wyższych uczelni.
Aneta Mirosz, rzecznik rektora Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego w Radomiu, prezentuje legitymację studencką - stronę z naklejkami z hologramami, o który bój toczy wielu świeżo upieczonych absolwentów wyższych uczelni. Łukasz Wójcik
W legitymacjach studenckich starego typu do przedłużenia daty ważności, potrzebna była pieczątka. W nowych plastikowych nakleja się naklejki z hologramem i nadrukowaną datą ważności. Okazuje się, że świeżo upieczeni absolwenci wyższych uczelni są w stanie sporo zapłacić, by zachować ważność dokumentu. Dlaczego?

Jakie zniżki dla studentów?

Jakie zniżki dla studentów?

W Radomiu studenci szkół wyższych, na podstawie ważnej legitymacji studenckiej, mają ulgę 50 procent na bilety komunikacji miejskiej, 51 procent zniżki na pociągi Kolei Mazowieckich: osobowe, Tanich Linii Kolejowych i Intercity, 25 procent zniżki na bilety do radomskich kin. Zniżki dla żaków oferują także niektóre puby, restauracje, fryzjerzy i inne punkty usługowe.

"Witam! Kupię w celach kolekcjonerskich naklejkę hologram na legitymację studencką - data ważności 03-2014! Cena do uzgodnienia poprzez e-mail" - ogłoszeń o takich treściach nie brakuje w sieci. Pod nimi kryją się często świeżo upieczeni absolwenci wyższych uczelni, którzy nie chcą rozstawać się ze zniżkami dla żaków. Wielu z nich tłumaczy, że robi to na czas szukania pracy, kiedy portfel wionie pustką.

ODDAĆ, CZY NIE ODDAĆ?

Uczelnie zwykle wymagają od studentów zwrotu legitymacji w dniu oddawania pracy magisterskiej lub zaraz po obronie. Jak jest na radomskim uniwersytecie?

- Studenci po studiach pierwszego stopniu mają ważną legitymację do 30 września, czyli jeśli na przykład kończą naukę w lutym, to ich dokument ważny jest jeszcze przez cały semestr - tłumaczy Aneta Mirosz. - Absolwenci drugiego stopnia zdają legitymację zaraz po egzaminie dyplomowym.

Niektórzy żacy migają się od obowiązku zwrotu dokumentu. Często w dziekanacie mówią o zaginięciu legitymacji lub…wypraniu jej w pralce.

- Studenci naszej uczelni, jeśli twierdzą, że zgubili, uprali dokument, czy stało się z nim coś innego, piszą oświadczenie o tym, zawierające numer legitymacji - wyjaśnia Aneta Mirosz.

Jeśli w czasie studiów zgubią dokument, to musi pojawić się na przykład w prasie ogłoszenie o zaginięciu, mają potem wydawany duplikat, za który dodatkowo płacą w kwocie 150 procent należności za legitymację, czyli w przypadku radomskiej uczelni 25 złotych 50 groszy.

"KOLEKCJONER" W SIECI

Jeśli absolwentowi już się uda zachować legitymację, musi mieć naklejkę. Tu z pomocą przychodzi mu sieć i "kolekcjonerzy": jedni co sprzedają, inni co kupują. Za naklejkę trzeba zapłacić od 100 nawet do 300 złotych.

W zdecydowanej większości ogłoszeń, którą znaleźliśmy w sieci, znajduje się dopisek dla celów kolekcjonerskich. To bezpieczny zapisek, gdyż stanowi wyjście awaryjne w przypadku zainteresowania stróżów prawa kupnem czy sprzedażą. Używanie legitymacji z kupioną naklejką jest bowiem nielegalne. Kodeks karny przewiduje, że dla osób, które w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie