Po II wojnie światowej w gmachu swoją siedzibę miał Miejski Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. W latach 1945-1947 więziono, katowano i dokonywano egzekucji na żołnierzach niepodległościowego podziemia.
Z ustaleń historyków wynika, że w piwnicach budynku przy ulicy Moniuszki 9 zamordowano co najmniej osiem osób. O upamiętnienie ofiar terroru komunistycznego od lat zabiegali przedstawiciele organizacji kombatanckich. Ostatecznie do umieszczenia tam pamiątkowej tablicy udało się doprowadzić teraz.
Wczoraj w radomskim kościele garnizonowym odprawiono mszę. Po niej delegacje, poczty sztandarowe służb mundurowych i organizacji kombatanckich przeszli przed Urząd Stanu Cywilnego przy ulicy Moniuszki. Odsłonięcia tablicy dokonał major Franciszek Sołśnia i wiceprezydent Karol Semik.
- Tą symboliczną tablicą pragniemy oddać hołd tym, którzy zapłacili najwyższą cenę za swoje przekonania. Mieszkańcom Radomia i żołnierzom, którym w pierwszych powojennych latach za sprzeciwianie się wprowadzaniu w Polsce siłą komunistycznego ustroju wystawiono niewspółmiernie wysoki rachunek. Bohaterom walk o wolną Polskę, którzy po zakończeniu niemieckiej okupacji zderzyli się ze stalinowskim terrorem, a za dążenie do suwerenności, za wierność zasadom, za niezłomność ducha traktowani byli jako wrogowie narodu - mówił podczas uroczystości wiceprezydent Radomia Karol Semik.
Po uroczystości pod tablicą złożono kwiaty i zapalono znicze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?